61

Latest post of the previous page:

Soundtrack z "Man on fire"...majstersztyk!



a motyw końcowy...







polecam wszystkim!
Si Deus pro nobis, quis contra nos?

62
Tak! Ty podstępny ty! Nie wolno czytać ludziom w myślach! Soundtrack ten czeka w moich notatkach na swoją kolej ale ostatnio jak znowu oglądałam ten film, nie mogłam się powstrzymać i musiałam go nanieść na swoją listę :) Świetna muzyka! :)
"It is perfectly monstrous the way people go about, nowadays, saying things against one behind one's back that are absolutely and entirely true."

"It is only fair to tell you frankly that I am fearfully extravagant."
O. Wilde

(\__/)
(O.o )
(> < ) This is Bunny. Copy Bunny into your signature help him take over the world.

63
Kiedy mi brakuje natchnienia, poprostu przestaję pisać :) Odkładam na bok myśli i po jakimś czasie poprostu same wracają. Odepchnięte, bardzo szybko stukają do drzwi, by zwrócić na siebie uwagę.
Optymista uważa, że żyjemy w najlepszym ze światów. Pesymista obawia się, że to może być prawda.

65
Przepraszam, że trochę nie do tematu, ale jako fanka Blind Guardiana muszę się do czegoś odnieść:
[quote="Archhanioł]no i Blind Guardian - Celitc Spirit i inne.
[/quote] Celtic Spirit nie jest utworem BG. W ogóle nie jest przez nich wykonywany. Polecam zerknąć tutaj: http://www.blind-guardian.p/viewtopic.php?t=1237 (punkt 3. :P ).
Powiadają, że taki nie nazwany świat z morzem zamiast nieba nie może istnieć. Jakże się mylą ci, którzy tak gadają. Niechaj tylko wyobrażą sobie nieskończoność, a reszta będzie prosta.
R. Zelazny "Stwory światła i ciemności"


Strona autorska
Powieść "Odejścia"
Powieść "Taniec gór żywych"

66
mi też pomaga muzyka. właściwie jest głównym źródłem inspiracji. słucham wszystkiego (prawie), ale jeśli jestem w twórczym dołku, na pewno pomoże mi Linkin Park. nie wiem dlaczego, ale oni jedyni tak na mnie działają :D
It's not easy, but it is simple.

67
Czasem gdy brak mi natchnienia również sięgam po terapię muzyczną. Najbardziej w moim przypadku działają piosenki Kate Alexy. Zachęcam do słuchania.
Literatura jest łącznikiem w przekazywaniu uczuć światu zewnętrznemu...

68
w pisaniu pomaga mi zagraniczna muzyka. Najczęściej jest to SuG albo LMC, grają wolnego rocka. Gdy przechodze do akcji bardzo pomaga mi sum 41, Miyavi, albo polski pank... En eye for en eye, The analogs.
Słucham z regóły alternatywy, w szczególności połączenia rockowego brzmienia z orkiestrą... uwielbiam skrzypce od klasyki po folklor.
"życie prawdziwie ludzkie"

70
Wiem, że zabrzmi to jak wypowiedź gówniary, ale tak się poczułam gdy odkryłam pewna rzecz ostatnio.
Postanowiłam nie udzielać się w wątku z muzyką, ale rzecz tego właśnie dotyczy. I natchnienia, oczywiście :P
Od paru ładnych lat inspirowali My Dying Bride, popełniłam kilka rysunków przez nich a między innymi do utworu My Wine In Silence. Tak często pasowała mi ich muzyka i cały ten klimat, że jak napalony szczeniak (sorki, wrażenia z mojego liceum, gdy doszło gimnazjum roiło się od nastolatków obszytych nazwami swoich ulubionych zespołów. Jakby bali się że zaponą tych wszystkich nazw :P ) dodałam się do nich na myspace.
Zachęciłam oczywiście do odwiedzenia swojego profilu i obejrzenia tego rysunku, ale wiadomo. Po drugiej stronie siedzi w najlepszym przypadku kolejny fan zespołu, no, jeśli oryginalny profil, to może agent.
Oczywiście zero odzewu, chyba nawet mnie nie dodali (?).
Aż tu nagle patrze na najnowszy teledysk i nagle zaskoczenie, bo oto wokalista siedzi na podobnym, rzeźbionym krześle przy stole jak na mym obrazku. Ach! Tak wiem, to przypadek, no ale miło mi się zrobiło jakoś :D

Tak więc Doom forever!
Szatyn, Szatyn, Szatyn! ...I księdza po kolędzie też do domu nie wpuściłam :P
http://society6.com/annapietrawska

71
Kiedy nie mam weny mnie do pisania nakręca najczęściej muzyka etniczna i filmowa :). Może wyda się to głupie ale czasem pomaga też muzyka z... anime :D

72
Mnie kiedyś przyszedł do głowy pomysł, żeby napisać opowiadanie albo miniaturę do tekstu jakiejś piosenki. Nigdy nie wcieliłem tego pomysłu w życie, ale nie zarzekam się, że nigdy tego nie zrobię :P

73
Mnie także korciło. Pewnie przez dawkę emocjonalną w tekście, którą podkreśla muzyka... no dobra, nie raz jest właśnie na odwrót :P Słucham utworu i wyobraźnia sama podsuwa rozmaite scenariusze, wprowadzając w nastrój. Potem to wszystko zabija teledysk, który choć zrobiony przez reżysera - jest osobnym widzi mi się artysty z innej bajki. Zazwyczaj.

To z resztą trochę jak z czytaniem książek. Poznajemy bohatera i odruchowo go sobie wyobrażamy po swojemu. No, a potem przychodzi taki Peter Jackson, kręci Władcę... i mimo, że przeciętny zjadacz chleba jest zachwycony (i pierwszy raz dowiaduje się o książce), to fani Tolkiena i tak ostrzą pal na reżysera :P
http://society6.com/annapietrawska

74
Muzyka na pewno ma wpływ na to co piszę, czasami specjalnie słucham różnych płyt aby osiągnąć różne efekty, ale jak już zacznę pisać, to muzyka jest poza mną, nie słyszę jej i nawet nie zauważam, że płyta skończyła się kilka godzin wcześniej, lub że "słucham" jej po raz dwudziesty pod rząd. O tym, informuje mnie przeważnie ktoś z rodziny lub w.. nęrwiony sąsiad.

75
Są w sumie chyba dwa albumy, które zawsze dają mi natchnienie i chęć do pisania. Pierwszy to "Geoddadi" (chyba tak się pisze :D) genialnej grupy Boards of Canada, drugi to OST z "Serii Niefortunnych Zdarzeń" - świetny film i jeszcze lepsza ścieżka dźwiękowa! Poza tym ubóstwiam wszystko co Elfmana i Peter'a Doherty'ego :). Wspaniałe.
These dreams in which I'm dying are the best I ever have.

I'd like to learn how to play irish melody on flute.

"Dreaming dreams no mortal ever dare to dream"
E.A. Poe "The Crow"

76
Staram się pisać fantasy. Natchnienie stanowią dla mnie soundtracki z gier komputerowych gatunku rpg, głównie Gothic 3. Często inspiruje mnie także rock, na myśli mam tu grupę Seether. Niedawno odkryta piosenka "Bard's Song" zespołu Blind Guardian, co mnie wielce ucieszyło, pomogła mi wrócić po czterotygodniowej przerwie(I chwała im za to! :D)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Kreatorium”