Pozdrowienia dla Wszystkich

1
Witajcie Wy wszyscy naznaczeni piętnem pisania! Oto pozwalam sobie wstąpić w Wasze szeregi i jako początkujący uczestnik tego forum dopełniam formalności powitania. Jestem z Konina, mam prawie 40 lat, pisaniem i stwarzaniem "własnej rzeczywistości" zajmuję się w zasadzie od dziecka, choć nigdy na poważnie nie traktowałem tej drogi życiowej. Dopiero w ostatnich latach, pod wpływem osobliwego impulsu, poczułem potrzebę ziszczenia tych wszystkich uśpionych marzeń o pisaniu; poczułem ten imperatyw wewnętrzny, który nakazał mi uczynienie wszystkiego co w mej mocy, aby urzeczywistnić dotychczasową zabawę i zamienić ją w poważną podróż ku samorealizacji i spełnieniu. W literaturze ( oczywiście przez małe "l") parałem się różnymi formami i dziedzinami: opowiadania, jednoaktówki, sztuki teatralne, scenariusze, wiersze....a wreszcie powieść! Tak, powieść jest sednem moich zmagań twórczych i powieści zaczynałem wiele w swoim życiu, za to niewiele z nich ukończyłem. O, jakże brutalnym zderzeniem z rzeczywistością był moment, kiedy z naiwnością dziecka przedłożyłem wydawnictwom moją pierwszą ukończoną powieść, którą uznałem za odpowiednią do debiutu. Będąc przekonanym, iż stworzyłem "wielkie dzieło", spodziewałem się, że wydawnictwa zechcą zabijać się o ten tekst. To oczywiście żart i celowa przenośnia, jednak wierzyłem, że pojawią się jakieś konkretne propozycje. Tymczasem, po jakże uprzejmych odpowiedziach z czołowych wydawnictw zachwalających książkę i zapewniających, że bardzo im się podoba, lecz przepraszają bowiem nie mogą jej wydać z różnych przyczyn, opadły mi skrzydła! Moja wiara i determinacja zostały zachwiane, zaś obraz polskiego rynku wydawniczego i możliwości dla debiutantów na tym rynku - wszystko to mnie przygnębiło. Tylko jedno z wydawnictw zaproponowało współpracę, ale na warunkach, których przyjąć nie mogłem. Nie stać mnie w partycypacji w kosztach wydawniczych i utopić sumę pieniędzy, które musiałbym pożyczyć. Komuś jednak na tyle spodobała się powieść, że po mej odmowie, pozostawili furtkę otwartą na przyszłość.
Reasumując więc, nie jest nam lekko w tych czasach - nam ludziom chcącym pisać - albowiem weryfikują nas nie tylko czynniki obiektywne, a również ekonomiczne i komercyjne. Przebić się z czymkolwiek graniczy z cudem, a co dopiero marzyć o karierze "wielkiego pisarza", który angażuje się tylko w swoje pisanie i niczym innym martwić się nie musi. A mimo to, wobec braku perspektyw, i tak piszemy, pisać będziemy....i wierzyć, że pewnego dnia....
Witam Was wszystkich serdecznie!

[ Dodano: Wto 31 Sty, 2012 ]
Zaledwie zdążyłem zarejestrować się na forum, z uwagi na niedoczytanie regulaminu w kwestii zamieszczania tekstów ( po 30 dniach pobytu i nie prędzej!) popełniłem rażące nadużycie, za które administratorów i wszystkich przepraszam, licząc się z konsekwencjami.

2
Witam serdecznie!

Cieszę się, że nadrobiłeś braki i zapoznałeś z regulaminem. :)

Po trzydziestu dniach napisz PW i odblokuję jeden tekst. Po kolejnych dwóch tygodniach będę mogła odblokować kolejny. ;)

Baw się u nas dobrze, serdecznie witamy! :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Tu się przedstawiamy ...”