Kop głębiej

1
Kop głębiej


W sercu zwierzęca otchłań
Daje siłę
Ucieleśnia słowotok

Mam to na koniec.
Swój atut
Swoją głębie

Paradoks,
szufladę z podwójnym dnem
i własne ciernie.

2
W sercu zwierzęca otchłań


nie przesadziłeś? przemyśl to.

ogólnie. wiersz, przynajmniej dla mnie, trudny w odbiorze. podobała mi się ostatnia zwrotka, bo to bardzo dobry epilog, o ile reszta potworka też udana. tutaj tak niestety nie jest.
wyje za mną ciemny, wielki czas

3
A mnie się wydaje, ze tego potworka widzę i rozumiem. Chociaż, wolałbym go bardziej jaskrawego ;) Ten tytuł wydaje mi się jego rysy bardziej rozmywać. [/i]
Unless I grip the sword
I cannot protect you,

While grippinig the sword
I cannot embrace you...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja biała”

cron