*** (w grobowcu ciemnym)

1
W grobowcu ciemnym tysiąc zwłok

W ojczystej ziemi setki ciał

Choć minął sześćdziesiąty rok

Od kiedy padł ostatni strzał



W nadmiarze barw czerwieni wśród

Wojennych ran broczących krew

Odbywa się żołnierski chód

Kroczący ku gęstwinie drzew



Pamięta ziemia szelest kul

Pamięta woda głuchy krzyk

Ciągnących zaś pamięta bór

Pancernych wozów tępy ryk



Nadwodny lot płaczący wiatr

Zakończy tuląc ludzką twarz

Bałtycki oddech, echa Tatr

Zamienią w różę wieczny głaz



Pamięci tych anielski chór

Pamięci tych anielski śpiew

Co stali tworząc Polski mur

Co stali tracąc własną krew



W pamięci naszej gorzkie łzy

Wylane przez matczyny ból

Na tamtym miejscu białe bzy

Rozsiane pośród żółtych pól

2
Bardzo ładne, szczerze mowiac uronilem łezke. Jej co sie ze mna dzieje. Naprawdę, bardzo mi sie podobało.
Bliscy sąsiedzi rzadko bywają przyjaciółmi.





Tylko ci, którzy nauczyli się potęgi szczerego i bezinteresownego wkładu w życie innych, doświadczają największej radości życia - prawdziwego poczucia spełnienia.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja rymowana”

cron