Gra w szachy

1
Będziemy razem grać w szachy,
tak po wieczne czasy.
Będziemy odtąd ubierać się na czerwono,
gdy wszyscy inni będą w kolorze zwyczajności.
Planszą będą nam potrząsać,
aby nas zachwiać,
lecz my się nie ruszymy.

Będziemy razem grać w szachy.
Tak po wieczne czasy.
Ja zagram w szachy raz czy dwa,
z tym, lub z tamtym,
a potem rzucę planszą.
I na rower pójdę,
chyba, że Ty przybędziesz,
wtedy pojem maliny,
ze stu rund naszych.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja biała”