Przez żadne niecne boskie stworzenie.
Głębia mroku wniesie ukojenie
I nieposkromioną formę rozkoszy.
A gdy znajdę w końcu właściwe miejsce
Zatrzymam się tam, by poszukać sensu
Życia mojego, azylu szczęścia.
Na dnie go odnajdę w pustej butelce.
Znów bój mnie czeka, gdzie ruda władczyni
W kropel gorzkich się zmienia strumienie.
Walkę tę wygram - walczę sumiennie,
Lecz przegram wojnę - to więcej niż pewne.
[ Dodano: Pią 13 Gru, 2013 ]
Druga zwrotka powinna wyglądać tak :
A gdy znajdę w końcu właściwe miejsce
Przystanę tam, by poszukać sensu
Życia mojego, azylu szczęścia.
Na dnie go odnajdę w pustej butelce.
Przepraszam za podwójnego posta, proszę o krytykę
