droga do

1
Obrazek
grafika ithilhin.




po drodze błękitem
malowanej

wśród olch
wiązów
świerkowej gęstwiny

bez spalin i
korków

dokąd jedziesz?
- nie wiem

to wsiadaj
jedziemy w tę samą stronę

droga do

2
Ostatnio odpuściłem, ale literówka w tak krótkim utworze?... :?

Pierwsza i trzecia zwrotka - zbyt wymuszona pauza.
Poprzesuwałbym następująco:
po drodze
błękitem malowanej
bez spalin
i korków

Ogólnie podobało mi się.

droga do

5
pan_ruina pisze:Z zaproponowanymi zmianami tekst wygląda lepiej.
Dzieki G.P.
a mozesz go raz jeszcze wrzucić po korekcie? tu, niżej, to zerknę, co ci wyszło.
Obrazek
Serwus, siostrzyczko moja najmilsza, no jak tam wam?
Zima zapewne drogi do domu już zawiała.
A gwiazdy spadają nad Kandaharem w łunie zorzy,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie mów o tym.
(...)Gdy ktoś się spyta, o czym piszę ja, to coś wymyśl,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie zdradź nigdy.

droga do

7
po drodze
błękitem malowanej

wśród olch
wiązów
świerkowej gęstwiny

bez spalin
i korków

dokąd jedziesz?
- nie wiem

to wsiadaj
jedziemy w tę samą stronę

droga do

8
pan_ruina pisze:

bez spalin
i korków
to bym W OGÓLE wyrzuciła
tu masz tautologiczne obrazowanie, o.O
Granice mego języka bedeuten die Grenzen meiner Welt.(Wittgenstein w połowie rozumiany)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja biała”