Duże tablice przy wejściu. Nawet głupi zrozumie. Kąpiel siarczkowa wpływa korzystnie w chorobach przemiany materii, obniża poziom cholesterolu i trójglicerydów, kwasu moczowego i glukozy. Lista jest długa.
Wszyscy wchodzą parami. Stateczni brzuchaci panowie, kobiety o przebrzmiałej urodzie i szczęśliwi zakochani szukają zdrowia i relaksu w brunatnożółtej wodzie. Czasem trafiają się nastolatki. Tych nosi najbardziej.
Wystarczy się zakotwiczyć przy ścianie i przeczekać dwadzieścia minut. Nikomu nie przeszkadza tłok w basenie. W godzinach szczytu jest tak ciasno, że trudno się nie potknąć o czyjeś nogi. Każdy chce uszczknąć jak najwięcej dla siebie.
Pójdź, człowieku, siarka cię uzdrowi.
Na początek wstań z wózka.

Hej, ode mnie tylko tyle: napisane chyba sprawnie, ale jakby... bez polotu. Jak skończyłem czytać, nie było żadnego efektu. Może zbyt banalny temat?

("Tych nosi najbardziej." - nie wiem co to oznacza w tym tekście)

Faktycznie, trochę (zwłaszcza na początku) zabrakło jakiejś przynęty, czegoś, co dalej "pociągnie" uwagę czytelnika.
Ale pointa bardzo mi się podobała. I dała do myślenia.

Andy, dziękuję. Pomogłeś.
Co to znaczy? Nic poza tym, że są mobilni.
Czarna Emma, dziękuję. Pomyślę nad tym.

Dużych postępów w pisaniu nie zrobiłaś. Ale zawsze coś do przodu.

Mrs Alistair pisze: Duże tablice przy wejściu. Nawet głupi zrozumie.

Nie.

Mrs Alistair pisze:Stateczni brzuchaci panowie, kobiety o przebrzmiałej urodzie

Nie.

Więcej nieniować nie będę:)

Jest tu coś, o co można zaczepić wzrok. Niby poprawnie a czegoś brak. Może za dużo poprawek? Nie wiem.

Wiem. G.P. będzie wiedział:)))

brat_ruina, dziękuję.