Uciekinier, wprawka [18+, wulgaryzmy]

1
To wprawka, ćwiczenie tempa, opisu akcji, bo wydaje mi się, że mam z tym nie lada problem. Dalszego ciągu raczej nie przewiduję, ale mam zamiar napisać coś w podobnym stylu w najbliższym czasie. Będę wdzięczny za każdą uwagę.
~*~
Ucieka mi, skurwiel. Choć gnam co sił, drań ciągle się wymyka. Jeśli go nie złapię, znowu ktoś zginie. Skręcił w prawo za róg. Mam ułamek sekundy na podjęcie decyzji – wbiec na przypał prosto w jego łapy czy zajrzeć ostrożnie? Jebać, pewnie jest tak zesrany, że wieje jakby go piekielna kohorta goniła.
Wbiegam za róg i czuję uderzenie. Padam na plecy jak ścięta, wypuszczam klamkę, która leci w krzaki. Przetaczam się na bok. Nie wiem, gdzie jest przeciwnik, nie zaryzykuję wstawania, dopóki szok po uderzeniu nie minie. Na szczęście trafił w policzek, więc jedynie trochę piecze. Podnoszę wzrok, typ stoi nade mną, zauważam wahanie. Uciekać dalej? Czy zabić sukę? Nie jest naturalnym mordercą, to widać. Gdyby był, już sklejałabym piątkę ze świętym Piotrem.
Wykorzystuję moment niezdecydowania, zakładam mu nożyce na wysuniętą lewą nogę. Upada. Domykam dźwignię, słyszę jego krzyk. Siadam mu na plecach. Rzuca się jak pojebany, pewnie wziął dzisiaj złe leki. Chwytam jego prawą rękę i wykręcam do tyłu, przytrzymuję kolanem i sięgam po kajdanki. W tej chwili złamas okręca się z całej siły w lewo, czym zrzuca mnie z siebie. Wstaje i znowu zaczyna uciekać. Gonić go? Nie, raczej nie.
Odnajduję w krzakach pistolet. Szacuję odległość – jakieś dwadzieścia metrów, dwadzieścia pięć, trzydzieści. Kuleje po założonym przeze mnie chwycie, chyba rozłupałam mu coś w kolanie.
Strzelam.
Wiem, że trafiłam, bo upadł i z trudem próbował wstać.
- Stój! Policja! - krzyczę w powietrze, w razie jakby ktoś miał zamiar się szwendać w pobliżu, a potem ochoczo zeznawać, bo przecież "JP na 100%". - Stój, bo strzelam! - Oddaję strzał w powietrze. Lipna scenka, ale jeśli jakaś pizda nie będzie miała nagrania całej sytuacji, powinnam wybrnąć.
Niespiesznie podchodzę do uciekiniera. Policzek nadal piecze, na bank cały poczerwieniał. Będą się śmiali na wydziale, że dostałam buziaka.
- Zostaw mnie! - woła zbieg. - Ja już i tak jestem martwy. Oni wszędzie mnie dopadną, w areszcie, więzieniu...
- Czy ja dla ciebie wyglądam, jakbym nie miała tego w dupie? - Mówię. - Ty też będziesz miał w dupie to i owo.
- Proszę tego nie robić... - Facet jest autentycznie przerażony. Nie dziwota. Każdy wie, co się dzieje z pedofilami w pierdlu. Wsadzą go do izolatki, że niby dla bezpieczeństwa, ale pewnej nocy mechanizm nie zadziała, przez co drzwi od jego celi staną otworem, i nie będą jedynym, w co wejdą współwięźniowie.
Dlatego strzelam jeszcze raz, prosto w klatkę piersiową.
Wewnętrzny spyta, po co oddałam drugi strzał, więc biorę martwe ręce zboczeńca i zaciskam je sobie na szyi. Nie za mocno, bo nie lubię takich zabaw, ale dość, żeby zostały ślady. Dusił, to strzeliłam. Samoobrona.
„Racja jest jak dupa - każdy ma swoją” - Józef Piłsudski
„Jest ktoś dwa razy głupszy od Ciebie, kto zarabia dwa razy więcej hajsu niż Ty, bo jest zbyt głupi, żeby w siebie wątpić”.

https://internetoweportfolio.pl
https://kasia-gotuje.pl
https://wybierz-ubezpieczenie.pl
https://dbest-content.com

Uciekinier, wprawka [18+, wulgaryzmy]

2
Dynamicznie, nieźle.
Logicznie kuleje
- skoro uciekinier nie ma broni, to po cholerę bohaterka wbiega prosto za węgieł zamiast zajrzeć z wyjętą bronią z 5 metrów? Pomijając fakt, że tupot butów słychać, tak samo jak ychu-dychu zza rogu.
- zrzucenie sobie babki z pleców - też meh
- powinieneś zakończyć na "współwięźniowie", trzeci strzał absolutnie niepotrzebny, motyw z duszeniem że naciągnięty, hm, to mało powiedziane.
Ostatecznie zupełnie niedaleko odnalazłem fotel oraz sens rozłożenia się w nim wygodnie Autor nieznany. Może się ujawni.
Same fakty to kupa cegieł, autor jest po to, żeby coś z nich zbudować. Dom, katedrę czy burdel, nieważne. Byle budować, a nie odnotowywać istnienie kupy. Cegieł. - by Iwar
Dupczysław Czepialski herbu orka na ugorze

Uciekinier, wprawka [18+, wulgaryzmy]

3
misieq79 pisze: powinieneś zakończyć na "współwięźniowie", trzeci strzał absolutnie niepotrzebny, motyw z duszeniem że naciągnięty, hm, to mało powiedziane.
No nie powiem, z zamknięciem miałem duży problem.
misieq79 pisze: powinieneś zakończyć na "współwięźniowie", trzeci strzał absolutnie niepotrzebny, motyw z duszeniem że naciągnięty, hm, to mało powiedziane.
Myślałem o zadrapaniu...
misieq79 pisze: skoro uciekinier nie ma broni, to po cholerę bohaterka wbiega prosto za węgieł zamiast zajrzeć z wyjętą bronią z 5 metrów?
Tempo + uciekinier może się schować, ewentualnie skręcić jeszcze raz i zniknąć z pola widzenia, a wtedy masz problem.

Ale nie o to chodziło we fragmencie, tylko właśnie o dynamikę.
„Racja jest jak dupa - każdy ma swoją” - Józef Piłsudski
„Jest ktoś dwa razy głupszy od Ciebie, kto zarabia dwa razy więcej hajsu niż Ty, bo jest zbyt głupi, żeby w siebie wątpić”.

https://internetoweportfolio.pl
https://kasia-gotuje.pl
https://wybierz-ubezpieczenie.pl
https://dbest-content.com

Uciekinier, wprawka [18+, wulgaryzmy]

4
misieq79 pisze: motyw z duszeniem że naciągnięty, hm, to mało powiedziane.
tym bardziej, że wcześniej dostała w policzek - i to na tyle mocno, że klamka jej wypadła:P
Bartosh16 pisze: Wewnętrzny spyta, po co oddałam drugi strzał
duży skrót myślowy - co do zasady, w każdym cywilizowanym kraju ilość papierów którą trzeba wypełnić po użyciu broni jest ogromna, a juz zdarzenie ze skutkiem śmiertelnym to biurokracja plus przesłuchania - do kwadratu:)
ale..
abstrahując od logicznych i merytorycznych uzasadnień ( bo niezwykle rzadko czepiam się szczegółów) - to całkiem niezły tekst i dobry obrazek.
Brniesz w mgłę, a pod stopami bagno, uważaj - R.Pawlak 28.02.2018

Uciekinier, wprawka [18+, wulgaryzmy]

5
Sarahaulit pisze: abstrahując od logicznych i merytorycznych uzasadnień ( bo niezwykle rzadko czepiam się szczegółów) - to całkiem niezły tekst i dobry obrazek.
O to mi właśnie chodziło.

Na grubsze zastanowienia i poprawki przyjdzie czas, jak już tekst będzie nabierał finalnych kształtów, ale mi chodziło raczej czy potrafię stworzyć fragment z tempem. Nie byłem pewien, czy potrafię.

Wasze uwagi merytoryczne są bezcenne, będzie nad czym myśleć.
„Racja jest jak dupa - każdy ma swoją” - Józef Piłsudski
„Jest ktoś dwa razy głupszy od Ciebie, kto zarabia dwa razy więcej hajsu niż Ty, bo jest zbyt głupi, żeby w siebie wątpić”.

https://internetoweportfolio.pl
https://kasia-gotuje.pl
https://wybierz-ubezpieczenie.pl
https://dbest-content.com

Uciekinier, wprawka [18+, wulgaryzmy]

7
Bartosh16 pisze: Mam ułamek sekundy na podjęcie decyzji – wbiec na przypał prosto w jego łapy czy zajrzeć ostrożnie?
Ale takie wtręty właśnie spowalniają akcję :)
Bartosh16 pisze: Podnoszę wzrok, typ stoi nade mną, zauważam wahanie. Uciekać dalej? Czy zabić sukę?
Podnoszę, stoi, zauważam - trzy zmiany osoby. Kolejne zdanie powinno się odnosić do tej ostatniej (jeśli brak w nim podmiotu, jak tutaj). A tymczasem chodzi o typa. Lepiej byłoby ...typ stoi nade mną, pewnie się waha: uciekać dalej? Czy zabić sukę?
Bartosh16 pisze: Rzuca się jak pojebany, pewnie wziął dzisiaj złe leki.
W sytuacji, którą opisujesz, całkiem normalne jest, że facet się rzuca, więc komentarz trochę się rozmija z rzeczywistością...
Bartosh16 pisze: Kuleje po założonym przeze mnie chwycie, chyba rozłupałam mu coś w kolanie.
Jeśli już, to prościej byłoby: po moim chwycie. A wystarczyłoby też Kuleje, chyba rozłupałam mu coś w kolanie.
Bartosh16 pisze: Czy ja dla ciebie wyglądam, jakbym nie miała tego w dupie? - Mówię. - Ty też będziesz miał w dupie to i owo.
Czy ja dla ciebie wyglądam jak dziwka? - jeszcze bym ogarnęła umysłem, ale nie takie łamańce z jakbym nie miała. A nie mogła mu zwyczajnie powiedzieć: mam to w dupie? A atrybucja dialogu nie dość, że źle zapisana, to jeszcze całkiem zbędna.
Bartosh16 pisze: Dlatego strzelam jeszcze raz, prosto w klatkę piersiową.
To taka forma coup de grace?
Zakończenie nie bardzo mnie przekonuje.
Ale poza tym, jest OK.
Ja to wszystko biorę z głowy. Czyli z niczego.

Uciekinier, wprawka [18+, wulgaryzmy]

8
Rubia pisze: Bartosh16 pisze:
Dlatego strzelam jeszcze raz, prosto w klatkę piersiową.

To taka forma coup de grace?
Bardzo dobre pytanie. A jeśli odpowiem, że nie wiem? Osobiście to bym go zakuł, zasadził ze dwa kopy w zad na rozgrzewkę i niech się dzieje wola Nieba, tudzież w tym przypadku wola osadzonych. Czasem mam coś takiego, że wiem, co bohater zrobi, ale gdybym jako autor miał to uzasadnić, to nie potrafię. Mimo to jestem święcie przekonany, że dany bohater właśnie tak by postąpił. Impuls?

Kurde, nie powinna dobić, skoro z tego powodu czeka ją papierologia i przesłuchanie BSW. A może złość za to, co typ zrobił? Diabli wiedzą tak po prawdzie.
Rubia pisze: Bartosh16 pisze:
Source of the post Czy ja dla ciebie wyglądam, jakbym nie miała tego w dupie? - Mówię. - Ty też będziesz miał w dupie to i owo.

Czy ja dla ciebie wyglądam jak dziwka?
Za bardzo chodzi mi po głowie tekst z "Geneza: Wolverine", gdzie Sabretooth mówi do Wade'a Wilsona: "I'm sorry but you are confusing me with someone, who gives a sh*t". I kocham to zdanie, ale widocznie po przełożeniu na polski nie brzmi dobrze, nie wygląda dobrze i w ogóle nie jest dobre ani co gorsza poprawne.

Za atrybucję dialogu serdecznie przeprosiny - przegapiłem, ale mam taki dziwny odruch, że jak piszę coś, co ma mieć z założenia tempo, to wczuwam się i piszę szybko, za szybko. I boję się poprawiać, bo sknocę. Innymi słowy - tempo mojego pisania jest wprost proporcjonalne do tempa akcji.

Garść świetnych uwag, zapisuję :) dzięki.
„Racja jest jak dupa - każdy ma swoją” - Józef Piłsudski
„Jest ktoś dwa razy głupszy od Ciebie, kto zarabia dwa razy więcej hajsu niż Ty, bo jest zbyt głupi, żeby w siebie wątpić”.

https://internetoweportfolio.pl
https://kasia-gotuje.pl
https://wybierz-ubezpieczenie.pl
https://dbest-content.com

Uciekinier, wprawka [18+, wulgaryzmy]

9
Bartosh16, wiesz od innych co nie tak, więc tylko moje osobiste odczucia, bez patrzenia na logikę i wpadki. Jest dobrze :) Dynamicznie i wartko. Może tylko powtórzę za Rubią, bo to akurat myślę, że jest bardzo ważne:
Bartosh16 pisze: Mam ułamek sekundy na podjęcie decyzji – wbiec na przypał prosto w jego łapy czy zajrzeć ostrożnie? Jebać, pewnie jest tak zesrany, że wieje jakby go piekielna kohorta goniła.
Za dużo myśli jak na ułamek sekundy. Wybija z rytmu.
Strona autorska.

Uciekinier, wprawka [18+, wulgaryzmy]

10
Iwar pisze: Bartosh16, wiesz od innych co nie tak, więc tylko moje osobiste odczucia, bez patrzenia na logikę i wpadki. Jest dobrze :) Dynamicznie i wartko. Może tylko powtórzę za Rubią, bo to akurat myślę, że jest bardzo ważne:
Bartosh16 pisze: Mam ułamek sekundy na podjęcie decyzji – wbiec na przypał prosto w jego łapy czy zajrzeć ostrożnie? Jebać, pewnie jest tak zesrany, że wieje jakby go piekielna kohorta goniła.
Za dużo myśli jak na ułamek sekundy. Wybija z rytmu.
Słuszna uwaga, kłócił się nie będę, jak co poniektórzy :) jeśli wybija z rytmu, to nie ma znaczenia, czy nasza bohaterka rzeczywiście jest w stanie w ułamku sekundy przetworzyć tyle danych.

Choć faktem jest, że ludzie potrafią wiele.
„Racja jest jak dupa - każdy ma swoją” - Józef Piłsudski
„Jest ktoś dwa razy głupszy od Ciebie, kto zarabia dwa razy więcej hajsu niż Ty, bo jest zbyt głupi, żeby w siebie wątpić”.

https://internetoweportfolio.pl
https://kasia-gotuje.pl
https://wybierz-ubezpieczenie.pl
https://dbest-content.com
ODPOWIEDZ

Wróć do „Opowiadania i fragmenty powieści”