To znowu ja... Fantastyka, króciutkie opowiadanie

1
Jak w tytule. Szukam dobrej duszy, która zechciałaby rzucić okiem na mini-mini-opowiadanie (a może tylko wprawki? :mysli: ) z nurtu fantastyki. Wszelkie uwagi co do stylu, konstrukcji fabuły, ewentualnej potrzeby rozbudowania są mile widziane. Odwdzięczę się betowaniem czegoś do 25k.
Klimat mroczny.
Istnieje cel, ale nie ma drogi: to, co nazywamy drogą, jest wahaniem.
F. K.

Uwaga, ogłaszam wielkie przenosiny!
Można mnie od teraz znaleźć
o tu: https://mastodon.social/invite/48Eo9wjZ
oraz o tutaj: https://ewasalwin.wordpress.com/

To znowu ja... Fantastyka, króciutkie opowiadanie

2
Dej
Ostatecznie zupełnie niedaleko odnalazłem fotel oraz sens rozłożenia się w nim wygodnie Autor nieznany. Może się ujawni.
Same fakty to kupa cegieł, autor jest po to, żeby coś z nich zbudować. Dom, katedrę czy burdel, nieważne. Byle budować, a nie odnotowywać istnienie kupy. Cegieł. - by Iwar
Dupczysław Czepialski herbu orka na ugorze
ODPOWIEDZ

Wróć do „Centrum Wzajemnej Pomocy”

cron