Algorytm

1
— ...nie musi znać cię osobiście ani rozumieć udostępnionych przez ciebie treści, analizować niuansów twoich wyborów, udostępnionych postów, czy polubień. Porównując twoją aktywność w Internecie z działaniami tysięcy innych użytkowników, szacuje preferencje polityczne, poziom inteligencji, a nawet zadowolenie z życia. Wystarczy pięćdziesiąt postów i lajków, by wiedział o tobie więcej, niż twoi znajomi. Sto – a już zna cię lepiej niż najbliżsi. Dwieście pięćdziesiąt i przekłuwa się przez balon mitów i półprawd, jakie śnisz na swój temat.
— Nie wierzę!
— Sam sprawdź.
“Jesteś inteligentniejszy od trzydziestu trzech procent członków populacji.”

— Czyli te siedemdziesiąt siedem jest głupsze ode mnie? Nieźle! Daje do myślenia.
"Im więcej ćwiczę, tym więcej mam szczęścia""Jem kamienie. Mają smak zębów."
"A jeśli nie uwierzysz, żeś wolny, bo cię skuto – będziesz się krokiem mierzył i będziesz ludzkie dłuto i będziesz w dłoń ujęty przez czas, przez czas – przeklęty."

Algorytm

2
Czekam, aż ktoś coś napisze, ale nic. Cisza. I nie wiem do końca o co chodzi.
Tak się zastanawiam - czy ten tekst to jakiś test na inteligencję dla forumowiczów? Bo jeśli jest informacja, że się jest mądrzejszym od 33% to znaczy, że głupszych jest te 33%, a nie 77%. To tych jeszcze mądrzejszych jest 77%. Czy to znaczy, że algorytm dobrze ocenił tego gościa? Eeee, na jakiej podstawie? Bo jeśli na podstawie tego jednego zdania to tu jest jakaś pętla - najpierw założył, że 33%, a potem z komentarza wynika, że założenie było dobre. To prorok, nie algorytm.

Poza tym nie rozumiem logiki w pierwszym zdaniu.
P.Yonk pisze: — ...nie musi znać cię osobiście ani rozumieć udostępnionych przez ciebie treści
Primo - algorytm nigdy nie zna człowieka osobiście (no bo jak?),
Secundo - "ani rozumieć treści" to też za daleko. A spróbuj poszperać w chińskim internecie jakieś czaty i blogi złożone wyłącznie z chińskich krzaczków i bez zrozumienia je sklasyfikować. Czasem oglądam strony azjatyckich przedsiębiorstw - co robią itd. Warto spróbować.

No więc nie zrozumiałem, chyba jestem w tych 33%. Tak mi przykro :crying-blue:

Algorytm

3
Dzięki Miras za komentarz. :) Doceniam odwagę.

Raz: To scenka, w której jedna osoba tłumaczy drugiej działanie algorytmu. "Jak jakiś algorytm, może szacować moje preferencje, nie znając mnie?" - no, nie musi.
Dwa: Algorytm oszacował poziom inteligencji i... przeszacował :P , a widać to nawet po wyliczeniach, nie tylko niezrozumieniu wyniku: 100 - 33 != 77 :)

* "!=" - nie jest równe!
"Im więcej ćwiczę, tym więcej mam szczęścia""Jem kamienie. Mają smak zębów."
"A jeśli nie uwierzysz, żeś wolny, bo cię skuto – będziesz się krokiem mierzył i będziesz ludzkie dłuto i będziesz w dłoń ujęty przez czas, przez czas – przeklęty."

Algorytm

4
Czy napewno ten algorytm przeszacował? Jeśli liczy na podstawie postów w internetach, to jestem w stanie uwierzyć, że 1/3 internautów jest glupsza niż osobnik nie umiejący w dodawanie do stu i interpretacje procentów. Ale może dlatego, że dla zabawy dyskutuję z hardkorowymi kreacjonistami i płaszczakami, więc poprzeczkę poziomu inteligencji mam wkopaną w ziemię.

Algorytm

5
P.Yonk pisze: - no, nie musi.
Chodzi o to, że nigdy nie zna.
Cały problem jaki ja widzę w tym tekście polega na złym tłumaczeniu działania algorytmu przez osobę niby mądrzejszą. Bo:
- algorytm (program komputerowy) nigdy nie zna osobiście człowieka bo to totalna abstrakcja, jak do tej pory programy nie mają samoświadomości ani fizyczności
- po drugie algorytmy kwalifikują działalności na podstawie analizy tekstu, adresów stron, mailowych itp. - czyli MUSI "rozumieć" to co czyta. Dlatego dałem przykład tekstu chińskiego. Można tu oczywiście dyskutować na czym polega rozumienie - czy to zwykłe porównywanie ciągu liter, czy coś więcej.
- po trzecie nie ma w tym tekście informacji na jakiej podstawie algorytm wypluł zdanie o 33% - w końcu nie wiadomo czy analizował te kilkaset maili, klików czy cokolwiek.
W związku z tym jakby logika się tutaj kupy nie trzyma, może z winy ograniczenia ilości słów. Końcowa interpretacja podanego zdania jest oczywiście dobra, pokazuje, że algorytm teoretycznie ma rację, ale droga do tego miejsca jest mocno wyboista. To oczywiście moja opinia ;)

Algorytm

6
Pojemne stosłówek, warto było zajrzeć i pomyśleć:)
Oczywiście, że algorytm przeszacował, lecz mniejsza już o błędne zaklasyfikowanie osobnika bez podstawowej wiedzy z algebry i fałszywej interpretacji dwóch danych ze zrozumieniem – dowodu przeszacowania – do tych inteligentniejszych.
Mnie rozśmieszyły fałszywie uogólniające wnioski, wynikające z prymitywnego sposobu napisania go przez człowieka. Bo o czym tak naprawdę informuje wynik?
Odczyt na podstawie tego podziału ujednolica iloraz IQ dla 77% i 23% użytkowników netu. Czyli po jednych pieniądzach ocenia inteligencję tych z Mensy jak i średniaków, a po drugiej stronie zrównuje analfabetów matematycznych z np. chorującymi na dyskalkulię.
Czy algorytm 'czyta' pobierane dane ze zrozumieniem? Nie.
Rozumem wykazuje się twórca algorytmu, tu nie za wielkim:)
SI, mimo niewątpliwych mega sukcesów zastosowania jej w nauce, czy np. w takich szachach (nie mówiąc o możliwościach obliczeniowych komputerów kwantowych) jest w powijakach jeśli chodzi o samodzielne możliwości działania.
Na szczęście SI wciąż jest zależną od woli homo sapiens, od pisanych dla niej algorytmów działania.
Ale patrząc na sf (choćby Terminatora) być może kiedyś stanie się myślącym partnerem człowieka. Albo myślącym wrogiem.
Bo czym jest inteligencja? A raczej do czego jest najczęściej wykorzystywana?

Ciekawy drabbelek zdradzający stosunek Autora nie tylko do socjologicznych zapędów twórcy algorytmu:)

Algorytm

7
Dziękuję za przeczytanie i komentarze :)

Tutaj trochę więcej nt samego algorytmu:
1. Algorytm prof Kosińskiego. Artykuł z 2020 (https://next.gazeta.pl/next/7,151243,25 ... tawie.html), Artykuł z 2018 (https://www.money.pl/impact18/odkrycie- ... 03386.html)

2. Gdyby ktoś chciał sprawdzić jak algorytm go "widzi" i "oszacowuje" :P (trzeba trochę zabawy z przygotowaniem danych z konta Facebook`owego, Twittera, i/lub LinkedIn (https://applymagicsauce.com/demo)

3. Inne testy: https://www.psychometrics.cam.ac.uk/pro ... ng-website
"Im więcej ćwiczę, tym więcej mam szczęścia""Jem kamienie. Mają smak zębów."
"A jeśli nie uwierzysz, żeś wolny, bo cię skuto – będziesz się krokiem mierzył i będziesz ludzkie dłuto i będziesz w dłoń ujęty przez czas, przez czas – przeklęty."

Algorytm

8
Klasyczne testy na wydolność QI - zdecydowanie lepsze msz.
Bożżż, ile zachodu z tymi rubrykami... lepsza wnikliwa introspekcja, przynajmniej dla mnie.

Algorytm

9
Ja zrozumiałam tylko, że 33% plus 77% to jest 110%. 110% ze 100! (To na końcu, to jest zwykły literacki wykrzyknik, nie żadna silnia).
Oczywiście nieunikniona metafora, węgorz lub gwiazda, oczywiście czepianie się obrazu, oczywiście fikcja ergo spokój bibliotek i foteli; cóż chcesz, inaczej nie można zostać maharadżą Dżajpur, ławicą węgorzy, człowiekiem wznoszącym twarz ku przepastnej rudowłosej nocy.
Julio Cortázar: Proza z obserwatorium

Ryju malowany spróbuj nazwać nienazwane - Lech Janerka
ODPOWIEDZ

Wróć do „Miniatura literacka”