ty jesteś tu
ja jestem tam
pomiędzy nami szara rzeczywistość
słyszysz?
wolam
tęsknię
szlocham
lecz krzyk stłumiony
nie będzie już nas
pozostaje tylko przyjaźń

Proste i pewnie znawcy będą krzywić nosem, że schemat, banał i takie tam, ale dla mnie - laika nie znającego się na poezji - w zupełności może być.

Łezka w oku się kręci, jak z XIX wiecznych gazet

Mi przywołuje na myśl dwie piosenki, all aboard the nostalgia train
'Kto tam u Ciebie jest? ' wyk. A. Nosowska
'Wiśnia' K. Sochacka

Lubię minimalizm, ale okroiłabym go jeszcze bardziej i spróbowała zachować jakiś rytm, jak w pierwszych 3 wersach:

gabrielapoland pisze: ty jesteś tu
ja jestem tam
pomiędzy nami szara rzeczywistość

Ten schemat rytmiczny mógłby służyć za wzór i zobi się trochę tak piosenkowo.

A "szlocham" i "lecz krzyk stłumiony" bym wywaliła.

Mam problem ze słowem "szlocham", bo nie przemawia do mnie z perspektywy fonetycznej, uważam to za brzydko brzmiące słowo.
A "krzyk stłumiony" trąci lekką kliszą.

Koniec wiersza też bym spróbowała inaczej zapisać. Puenta spoko, tylko kwestia ubrania jej w słowa. No to pogdybali.

Pozdrawiam!

gabrielapoland pisze: ty jesteś tu ja jestem
tam

szopen pisze: pomiędzy

szopen pisze: rzeczywistość

gabrielapoland pisze: słyszysz

gabrielapoland pisze: wolam

reszta zbędna, jałowe gadanie

Przepraszam że nie odpisywałam. Mam male dzieci i piszę teraz z tel.Dziękuję za słowa krytyki. Postaram się dostosować się do Waszych uwag . To mój wiersz z kwietnia. Sama nie jestem z niego zadowolona . Pisałam o rozkwitajacej miłości moich znajomych,w sumie nieodwzajemnionej