Stał  ze spuszczoną głową, obserwując drobiny piachu przesypujące się przez bose stopy.
Nie wiedział, skąd się tu wziął  i po co.
 - Uniósł wzrok. Przed parterowym, odrapanym, budynkiem siedziała Indianka.
 - Pleciesz kosz? - zapytał — Po co?
 - Ty mi powiedz — odparła, nie podnosząc głowy. Z kosza, cienkim strumieniem wysypywały się drobne ziarnka piasku.
 - Kiedy skończysz?
 - Gdy skończy się piach.
 - Zostało niewiele — odparł, patrząc na ostatnie ziarenka, wylatujące pomiędzy  oczkami.
 - Jest kompletny – odparła, wplatając ostatni pasek wikliny w ucho. Uniosła głowę. Dostrzegł w nich  czarną, przerażającą, bezdenną pustkę. 
Telefon dzwonił długo. Siedziała w milczeniu, patrząc na aparat.  Nie odebrała. Wiedziała.
					
															
															Granica
1Najsmutniejszym aspektem dzisiejszego życia jest to, że nauka osiąga wiedzę szybciej niż społeczeństwo osiąga mądrość. http://cytatybaza.pl/autorzy/isaac-asimov.html?cid=41
					
					
					
																																																			
					 IMO trzeba by to jakoś inaczej sformułować.
 IMO trzeba by to jakoś inaczej sformułować. 
 ), tylko Indianka ciągnąca za sobą bagaż jakichś skojarzeń u czytelnika.
), tylko Indianka ciągnąca za sobą bagaż jakichś skojarzeń u czytelnika.