zimne ogniska

1
myślałem

wiersz musi być doskonały



a przecież



nierówny poplamiony

żyje jak ja

w realnym świecie



atrament wypiera biel

w końcu milknie



ta cisza

powoli mnie obejmuje

szepcze

ideały są nierzeczywiste
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja biała”