2
Uffff...

Azrael, czemu mam wrażenie, że dłużej będę o tym tekście pisał, niż Ty pisałaś ten tekst? (popraw mnie, jeśli się mylę)



Nic o podobaniu, czy niepodobaniu.

Napiszmy o tym, co w tym tekście tak naprawdę jest, czyli zinterpretujmy go.



Co wiadomo?

Jest bohater zbiorowy, czyli pokolenie urodzone w 86 roku. Jest reprezentant tego pokolenia, czyli podmiot liryczny. żyją na przestrzeni wieków, bo urodzili się w poprzednim.



Czemu są niewolnikami i rekrutami? Tego już nie wiemy, ale są manipulowani przez Królów (kim oni są?) . Na pokolenie 86 nałożone są pewne doniosłe zobowiązania, mają wyznaczać nowe szlaki, choć i tak do niczego to nie prowadzi. A na koniec pojawiają się Zaborcy, z którymi pokolenie 86 da sobie radę. Kim są zaborcy, tego też nie wiemy.



W grunie rzeczy wiemy więc bardzo niewiele. Tekst uderza w górne C, jest pisany stylem podniosłym, niczym hymn Spartakusa. I co? No i nic.

Jest pozbawiony sensu. A poezja pozbawiona sensu nie jest.

Jeśli bronić by tego tekstu poetyką to wypada on równie źle. Naprawdę nie ma oczym pisać. Przykro mi.

3
Jak powiedział Gofol "Poezja jest spowiedzią duszy" - jeśli to poprawię nie będzie to szczere. Poza tym czy jakikolwiek poeta minionych epok pisał wyjaśnienia? To nie jest proza, żebym opisywała Ci kim są Królowie czy Zaborcy. Jakbym to zrobiła, to nie byłby to już wiersz :twisted:

Dodane po 42 sekundach:

cholera moja klawiatura... miało byc "Gogol" oczywiście :)

4
Hehe... nawet mnie to rozbawiło.

Jeśli chcesz szczerości, to zawsze możesz iść do spowiedzi. Dla sztuki szczerość znaczenia nie ma, może mieć tylko dla niektórych twórców. Tyle, że ocenia się TEKST, wyłącznie tekst. Jedz przy pisaniu pomarańcze, obieraj cytryny, bądź uczciwa względem świata lub układaj zapałki - to bez znaczenia. Nie masz tłumaczyć tego, co piszesz - pewne rzeczy powinny być w samym tekście. A ich nie ma. Polecam poczytanie trochę na temat teorii literatury.

5
Jeśli nie rozumiesz o kogo chodzi to mi przykro. Trzeba żyć w moim roczniku ;) A jeśli zbiegiem okoliczności jesteś 86 no to hmmm... Dla mnie bez sensu jest pisanie poezji bez tajemnic. A poza tym wiersz to manifest poety.

6
Raju.

Nie, jestem starszy, co zresztą też znaczenia nie ma.

W tekście mogą być tajemnice, ale to nie zmienia faktu, że tekst jest po prostu zły. I tyle. Nie rozwijam tematu, bo też nie ma po co. Naprawdę polecam poczytać o poezji (Balcerzan, Markiewicz...itd.)

8
Miałaś choć przez chwilę jakieś wątpliwości?

Dobra, poczytam innych, bo jeszcze wyjdzie, że Cię gwałcę tymi komentarzami :wink:

10
Jak dla mnie strasznie czytelne, wręcz dosłowne. Zastanawiam się tylko czy pisane na poważnie czy dla żartu.
- Nie skazują małych dziewczynek na krzesło elektryczne, prawda?
- Jak to nie? Mają tam takie małe niebieskie krzesełka dla małych chłopców... i takie małe różowe dla dziewczynek.

12
Wielkie litery na początku każdego wersu - koszmar! Tak pisze tylko zupełny nieznawca poezji.

Najlepiej daruj sobie i wielkie litery i interpunkcję.



Strona techniczna - na minus.



Za dużo "my". Myślniki zupełnie niepotrzebne.



Tylko w tych wersach:


My, którzy przejść musimy

Do historii, jako pionierzy

Nowych systemów


zawierasz jedną myśl w dwóch wierszach. Reszta zupełnie nietrafiona.



Wiersz to nie stwór, którego końce wersów MUSZą znajdować się pod sobą. W jednym wersie może znaleźć się tylko jedno słowo, za drugim razem aż sześć. Rozumiesz o co mi chodzi? Ważne, żeby wers nie był pusty.



Dogłębnie analizować wiersza nie będę.



Musisz dużo czytać poezji. Staraj się wchodzić na różne fora. Proponuję Erynie. Wpisz w google, na pewno wyskoczy ci odpowiednia strona.



Pozdrawiam

Patka
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja biała”