Przepraszam Cię, mamo

1
Mamo dlaczego nie chciałaś żebym

żyła

Tato dlaczego nie pozwoliłeś mi się

Narodzić

Usłyszeć śpiewu ptaków

Szeptu wiatru

Ujrzeć złocistego potoku słońca

Twej uśmiechniętej twarzy

Mamo dlaczego nie chciałaś aby biło moje serce

Dlaczego je zabiłaś

Ja słyszałam Twoje

Jego piękną melodię

Myślałam że miłości

Dlaczego nie pozwoliłaś mi się narodzić

Przynosić Ci najpiękniejszych kwiatów świata

Tak jak Ty droga Mamo

Na które przecież zasłużyłaś

Bo dałaś mi życie

Tak szybko odbierając

Nie pozwoliłaś mi mówić do Ciebie kocham Cię

Być Twoją radością



Przepraszam Cię Mamo

Wybacz mi Tato

że chciałam żyć

że Wam przeszkodziłam

To już się więcej nie powtórzy
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja biała”