Absentia.

1
Khairete.

Na początku wypada powiedzieć, że jestem tutaj już 'znana' pod pseudonimem Obserwator, ale, coby nie posądzano mnie o różne rozdwojenia czy zwielokrotnienia jaźni, postanowiłam się jednak zarejestrować. :P

Mieszkam w Krakowie od urodzenia, zainteresowań mam od groma. Chyba nie jest trudno się domyślić, że należy do nich między innymi literatura. Poza tym historia, filozofia, sztuka, języki - zwłaszcza klasyczne. Czasami fotografia i muzyka.

Sama piszę, choć póki co nie mam zamiaru pokazywać swoich wypocin światu, może kiedyś. Planuję wytykać Wam wszystkie błędy, przez co już mnie chyba nie lubicie, ale mnie to wcale nie martwi... :twisted: Nieco niepokoi mnie fakt, że widzę tu sporo opowiadań utrzymanych w klimacie fantasy, ale cóż, nastała taka moda.



Pozdrawiam. :wink:

3
Ja tam Cie lubie ;-) Nie mam tak, ze kogos nie lubie. No, moze poza taka mala, wkurzajaca, przeslodzona malpa, z blizniaczego forum (lub forum matki) ;-)

4
Witaj...:)
"Gdy zdusze dybucze obdziera ze skóry

Nie dla niego usta twe , lecz wilcze pazury.

Kiedy zdusze dybucze ciało jego włóczy.

Nie dla niego usta Twe, ale dzioby krucze. "





Na dłuugich wakacjach. Adios. :D

5
Witam!



Bardzo miło bedzie przebywać w gronie ludzi, w którym znajdują się takie osoby jak Ty.



Największa krytyka i najmocniejsze wytykanie błędów jest czasem ciężkie do zniesienia, niemniej jednak zawsze warto to znieść, w celu poszerzenia wiedzy.
„Daleko, tam w słońcu, są moje największe pragnienia. Być może nie sięgnę ich, ale mogę patrzeć w górę by dostrzec ich piękno, wierzyć w nie i próbować podążyć tam, gdzie mogą prowadzić” - Louisa May Alcott

   Ujrzał krępego mężczyznę o pulchnej twarzy i dużym kręconym wąsie. W ręku trzymał zmiętą kartkę.
   — Pan to wywiesił? – zapytał zachrypniętym głosem, machając ręką.
Julian sięgnął po zwitek i uniósł wzrok na poczerwieniałego przybysza.
   — Tak. To moje ogłoszenie.
Nieuprzejmy gość pokraśniał jeszcze bardziej. Wypointował palcem na dozorcę.
   — Facet, zapamiętaj sobie jedno. Nikt na dzielnicy nie miał, nie ma i nie będzie mieć białego psa.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Tu się przedstawiamy ...”