***( gdy mówiłem ...)

1
gdy mówiłem w tak prostych słowach

zrozumieć nie potrafiliście

zamiast sercu w pełni ufać

ku swym wnioskom podążyliście



REF: rozumienie rzeczy prostej

często staje się pułapką

myśl zwodnicza się pojawia

trudne musi być straszliwie

to co pojąć jest tak łatwo



dziś swe myśli moduluję

w statuetki śmieszne , pokraczne

a wy naiwnie wciąż wierzycie

że znów prosto mówić zacznę



REF: rozumienie rzeczy prostej

często staje się pułapką

myśl zwodnicza się pojawia

trudne musi być straszliwie

to co pojąć jest tak łatwo



teraz pomóc mi chcieliście

przez fałszywe zrozumienie

a mnie na tą waszą troskę

nagłe chwyta obrzydzenie



REF pomoc gdy spóźniona idzie

udręki się staje matką

gdy pomocy pacjent nie chce

staje się czynnością martwą



ja zaś pręty wyłamuję

uparcie klatkę rozwiercam

by móc w końcu ręką sięgnąć

wyrwać resztki psiego serca



REF: rozumienie rzeczy prostej

często staje się pułapką

myśl zwodnicza się pojawia

trudne musi być straszliwie

to co pojąć jest tak łatwo



długo mógłbym tak pisać

pomocy waszej odmawiać

lecz zrozumiecie może sami

że tu nie ma co naprawiać
żyć wedle chęci lub wcale nie żyć .

2
aaa. Tu zamysł jest piosenki. I zabolało mnie od razu coś. Usłyszałam jak wokalista śpiewa to "-liście" i akcentuje na końcówkę (co już jest manierą niestety). Tutaj rytm tak mu narzuca. Musiałby być niezły, żeby sobie poradzić wbrew.

To raz.

Potem ma śpiewać tak :
dziś swe myśli moduluję

w statuetki śmieszne , pokraczne

a wy naiwnie wciąż wierzycie

że znów prosto mówić zacznę
ale się biedak pogubi :-) Gitara swoje, a on boki rytmiczne. "W statuetki (coś jednosylabowego) pokraczne/wy naiwnie wciąż wierzycie (bez "a")/że znów prosto mówić zacznę.

Pośpiewaj to z jakimś wokalistą, albo sam zawyj, jeśli śpiewasz i zobaczysz, gdzie się sypie :-D /zboczenie zawodowe/
'ad maiora natus sum'
'Infinita aestimatio est libertatis' HETEROKROMIA IRIDUM

'An Ye Harm None, Do What Ye Will' Wiccan Rede
-------------------------------------------------------
http://g.sheetmusicplus.com/Look-Inside ... 172366.jpg

3
Gra pisze:
Pośpiewaj to z jakimś wokalistą, albo sam zawyj, jeśli śpiewasz i zobaczysz, gdzie się sypie :-D /zboczenie zawodowe/


Raczej zawyje hahahaha bo śpiewać nie potrafię ...słoń mi kiedyś nadepnął na ucho :D . Stąd u mnie te braki :D .
żyć wedle chęci lub wcale nie żyć .

4
Gra widzę jest specjalistką od muzycznej strony więc nie będę już pod tym względem komentował (zgadzam się z Nią w pełni :)) Natomiast zamysł i realizacja (oprócz tych wspomnianych wpadek) mi się podobały. Zwłaszcza pomysł bo forma trochę do życzenia pozostawia. Tak czy owak nieźle :)
Te nie pachnące żadnym nozdrzom -
cudowne, purpurowe kwiaty;
ta woda, której nikt nie pije,
ten wiatr nad pustką mgieł skrzydlaty...

...och! tam jedynie dusza żyje!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja rymowana”