***( z jakże pochmurnego nieba)

1
z jakże pochmurnego nieba

myśli najczarniejsze zbieram

szeptem serca moduluję

łzą rozpaczy przyozdabiam

w smutek ładnie je pakuję

potem szybko je zostawiam



czynność prosta, niezłożona

blaskiem oczy me oślepia

wstęgą bólu mnie owija

wymazuje myśli proste

noc w umyśle mi zaszczepia

rodząc nieskończoną troskę
Ostatnio zmieniony wt 31 mar 2009, 21:15 przez Cazpian, łącznie zmieniany 1 raz.
żyć wedle chęci lub wcale nie żyć .

2
użyłeś jednego przecinka i tak się zestresowałeś, że dałeś niepotrzebną spację :-)

Podoba mi się dziwny kontrast rytmiki (dość szybkiej i równej) z treścią, która jest raczej smutna. Przez to wiersz nabiera lekkości i nie tchnie niepotrzebnym mazgajstwem :-)
'ad maiora natus sum'
'Infinita aestimatio est libertatis' HETEROKROMIA IRIDUM

'An Ye Harm None, Do What Ye Will' Wiccan Rede
-------------------------------------------------------
http://g.sheetmusicplus.com/Look-Inside ... 172366.jpg
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja rymowana”