twoje zdrowie

1
dziś kiedy potrafię się wzbić pozostanę

na swoim miejscu piję twoje zdrowie

stukając się ze świadomością

błogiego niedoświadczenia



możesz tu być

nie uderzę w brak sufitu

bo jak można skakać bez oporu



nie staram się patrzeć w dół

to przychodzi po twojej woli

przydałby się masaż stóp

ale po co rozpamiętywać



mam swój kamień po prostej

mniejsza o górę i dół

to rzecz względna

co kogo utrzymuje

vice versa przyciąganie

jutro i tak z zastanowienia



opadnę
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja biała”