Białe auto.
Białe auto,
Na wzór wiosny,
Ociera zimowe łzy
Ciepłem wycieraczek.
Białe auto,
Na wzór lata,
Ogrzewa wiosenną szosę
Zapachem gorących opon.
Białe auto,
Na wzór życia,
Mknie wyboistą drogą
Pełną dolin i wzniesień.
Białe auto,
Na wzór śmierci...
2
Wywal kropkę z tytułu - to błąd.
Pozbyłabym się tez interpunkcji i wielkich liter, albo ujednoliciła zapis, bo bałagan masz straszny. Wiersz nie jest az taki długi, by bez przecinków i kropków nie mógł istnieć. Tym bardziej, że znaki interpunkcyjne zmuszają do tylko jednego sposobu czytania.
drugi wers to dopowiedzenie, coś oczywistego, coś, co nie mówi w wierszu nic mądrego ani ciekawego.
Nie przepadam za wielokropkami na końcu tekstów (nie tylko wierszy), ale tutaj widzę sens - pokazanie, że białe auto wciąż trwa, chociaż z drugiej strony zastosowanie "śmierci" może mówić coś zupełnie innego.
Cały wiersz blado wypada. Nie znalazłam w nim żadnego ciekawego, wartego uwagi i pomyślenia nad nim sformułowania. Za prosto podane.
Pozdrawiam
Patka
Pozbyłabym się tez interpunkcji i wielkich liter, albo ujednoliciła zapis, bo bałagan masz straszny. Wiersz nie jest az taki długi, by bez przecinków i kropków nie mógł istnieć. Tym bardziej, że znaki interpunkcyjne zmuszają do tylko jednego sposobu czytania.
Beder pisze:Mknie wyboistą drogą
Pełną dolin i wzniesień
drugi wers to dopowiedzenie, coś oczywistego, coś, co nie mówi w wierszu nic mądrego ani ciekawego.
Nie przepadam za wielokropkami na końcu tekstów (nie tylko wierszy), ale tutaj widzę sens - pokazanie, że białe auto wciąż trwa, chociaż z drugiej strony zastosowanie "śmierci" może mówić coś zupełnie innego.
Cały wiersz blado wypada. Nie znalazłam w nim żadnego ciekawego, wartego uwagi i pomyślenia nad nim sformułowania. Za prosto podane.
Pozdrawiam
Patka
3
patkazoom262 pisze:Pozbyłabym się tez interpunkcji i wielkich liter, albo ujednoliciła zapis, bo bałagan masz straszny. Wiersz nie jest az taki długi, by bez przecinków i kropków nie mógł istnieć. Tym bardziej, że znaki interpunkcyjne zmuszają do tylko jednego sposobu czytania.
Popracuję nad interpunkcją, dzięki.
patkazoom262 pisze:Beder napisał/a:
Mknie wyboistą drogą
Pełną dolin i wzniesień
drugi wers to dopowiedzenie, coś oczywistego, coś, co nie mówi w wierszu nic mądrego ani ciekawego.
Rzeczywiście, nie zwróciłem na to uwagi.
patkazoom262 pisze:Cały wiersz blado wypada. Nie znalazłam w nim żadnego ciekawego, wartego uwagi i pomyślenia nad nim sformułowania. Za prosto podane.
To miał być z założenia wiersz lekki, łatwy i przyjemny. Czasem mam ochotę coś po prostu napisać pod wpływem chwili, i tak wyszło z tym wierszem.
Dzięki za uwagi.
Pozdrawiam.