Moje koty

1
Poniższy wiersz to zabawa słowna napisana dla mojego wówczas małego synka :)

Mam nadzieję, że się spodoba.





"Moje koty"



Moje trzy koty

Nie czynią w domu wielkiej psoty



Bo one są jak kot mały

Jeszcze niedoskonały

Wzór cnót i dobroci

Lecz już z wdziękiem kocim

Każdy po swojemu radosny

Jak pierwszy powiew wiosny



Tylko czasem doniczki są rozbite

I mleko w kuchni wypite

I fotel podrapany

Zerwane w oknach firany

A nocna eskapada

Zbudziła ze snu sąsiada



I nic to, że te trzy smyki

Swe kocie mają nawyki

Wie to wszak święty i bies,

Że kot to nie jest pies

I nie robi nic co każesz

Chyba , że ma to w repertuarze



Lecz to mruczące trio

Lepsze jest od karnawału w Rio

Bo tam karnawał w roku jest raz

A koty ze mną są cały czas



I za to was kocham moje koty

Choć z wami często są tylko kłopoty

Ale i radości wiele

Więc mi psoćcie przyjaciele.

2
Urocze :} Chociaż rytm często nie trzyma się kupy, to wierszyk miło się czyta, a do tego w wierny i przystępny sposób oddaje kocią naturę.
Świat się zmienia, słońce zachodzi, a wódka się kończy.

<i>(Głos Rozsądku, Sapkowski)</i>
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja rymowana”

cron