„Poczerniały Trup w żelaznej puszczy”

1
Przez wielką literę pisany
Gest szacunku dla siebie

Wszelki ruch ciał odginany
Metaliczny połysk ściskanego

Zgrzytu ciężki paruje mozolny
Twardziany widok zastygły

Mimo mgły wyczuwa się wolny
Spętany bezwład masy

W jądrze ogółu sczerniały
Od gęstości zwęglenia otoczenia

Trup w względności dalece mały
W stosunku do martwego przychówku
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja biała”