Witajcie serdecznie wszyscy miłośnicy słowa pisanego...nie wiem w zasadzie jak mam się przedstawić, lecz może najpierw poproszę o wypowiedzi na temat mojego wiersza....
…W świecie  cudów !
…Podzielę się z Tobą skrawkiem nieba mego….
Zaproszę Cię jak wiesz w głębię moich snów… 
Tarczą mych  marzeń obronię od złego,
A gdy się zamyślisz –obudzę Cię znów !
Dywany usłane z mgły przeznaczenia… 
Rydwany pragnień wiodą nas w przód..
Trzymając w ręku nasze istnienia..
Gorącem wzroku czynię ten cud… 
Dygoce szeptem zapalone ciało..
Serce dobija się do wrót..
Choćbyś już nie chciał- ja powiem – mało… 
Kwiaty –rozkoszą ..W umyśle –miód !
Powędrujemy jak te dwa ptaki… 
Skrzydłami mocy będzie nam los… 
Jak dwa obłoki—czerwone maki… 
A w tle – naszych imion głos !
Pozrawiam goraco!
					
															
															2
Droga pani.
Trzy sprawy:
1. Najpierw musi się pani przedstawić w dziale "Tu się przedwtawiamy" (ja też o tym zapomniałem ).
).
2. Utwory tego typu umieszczamy w dziale "Poezja rymowana" (o ile się nie mylę).
3. Nie znam się na poezji. Dla mnie jak się rymuje to jest dobrze. więc... jest dobrze.
Pozdrawiam.
					
															
															Trzy sprawy:
1. Najpierw musi się pani przedstawić w dziale "Tu się przedwtawiamy" (ja też o tym zapomniałem
 ).
).2. Utwory tego typu umieszczamy w dziale "Poezja rymowana" (o ile się nie mylę).
3. Nie znam się na poezji. Dla mnie jak się rymuje to jest dobrze. więc... jest dobrze.
Pozdrawiam.
"Małymi kroczkami cała naprzód!!" - mój tata.
„Niech płynie, kto może pływać, kto zaś ciężki – niech tonie.” - Friedrich Schiller „Zbójcy”.
"Zapal świeczkę zamiast przeklinać ciemność." - Konfucjusz (chyba XD)
					
					
					
																																																			
					„Niech płynie, kto może pływać, kto zaś ciężki – niech tonie.” - Friedrich Schiller „Zbójcy”.
"Zapal świeczkę zamiast przeklinać ciemność." - Konfucjusz (chyba XD)
W świecie cudów!
5podzielę się z tobą 
skrawkiem nieba
zaproszę jak wiesz
w głębię moich snów
tarczą marzeń obronię od złego
a gdy się zamyślisz
obudzę cię znów
					
															
																				
					
					
																																																			
					skrawkiem nieba
zaproszę jak wiesz
w głębię moich snów
tarczą marzeń obronię od złego
a gdy się zamyślisz
obudzę cię znów
