Spokój
w sferze ciszy
w mydlanej bańce
oddechy
przemykają na palcach
byle nie zakłócić
bezruchu powietrza
chaos zewnętrza
omija to miejsce
mnogością wydarzeń
stroboskopami obrazów
wskazówkowym przymusem zegara
dokładnie pośrodku
trwam zawieszony
w punkcie
zbyt martwym
by mnie poruszył
tak wiele rzeczy
mnie obchodzi
z daleka
spokój
w sferze ciszy
w mydlanej bańce
odwieczne pytania
szukają kochanków
idealnych odpowiedzi
dowodu na istnienie
tu i teraz
o2. 11. 2oo9
Spokój
1[img]http://pmalacha.files.wordpress.com/2011/06/rr-350-x-22.jpg[/img]
Sleep is a baby-mama of death.
Sleep is a baby-mama of death.