Wybacz

1
„Wybacz”



Rozdział I



- […] Panie weź ode mnie ten kielich . Pochodzę z niewierzącej rodziny . Jednak ja – gdy byłem mały , przypadkowo znalazłem się w kościele . Padało , a ja nie miałem się gdzie schronić , wtedy jeszcze nie wiedziałem , że wchodzę do Twojego domu . Na początku w świątyni było pusto . Wreszcie wszedł jakiś mężczyzna w garniturze i z parasolem w ręku . Usiadł w ławce i zaczął coś szeptać . Później dowiedziałem się , że była to modlitwa której Sam nas nauczyłeś – „Ojcze Nasz " . Do kościoła wchodziło jeszcze wielu ludzi . Pewna pani uklękła przed obrazem Matki Bożej i zaczęła głośno płakać . Okazało się , że jej córeczka była bardzo chora . Gdy wróciłem do domu opowiedziałem rodzicom o niesamowitym spotkaniu z Tobą . Próbowałam ich nawet przekonać bo wybrali się do kościoła , ale nie udało się . Wybacz ! Ja jednak podążałem Twoimi śladami . Gdy miałem 9 lat przystąpiłem do I Komunii świętej , rodzice się zgodzili . Później zostałem ministrantem . Dziś mam 16 lat i doskonale rozumiem , że chcę być księdzem . Jak powiedziałem o tym ojcu była niemała awantura . Okazało się , że zaplanował już dla mnie przyszłość – chciał bym tak jak on został lekarzem . Dziś po raz kolejny przychodzę do Ciebie i pytam- dlaczego?

Czemu ojciec w ogóle nie liczy się z moim zdaniem ? Panie , wiesz że jest mi trudno … Nie potrafię sobie wyobrazić bym mógł zostać kimś innym . Dlatego mówię – weź ode mnie ten kielich i pomóż mi wytrwać . Pomóż , błagam Cię pomóż ! – wykrzyknąłem , zdaje się że zbyt głośno-Na szczęście w świątyni nie było nikogo poza mną i zaprzyjaźnionym mi księdzem Mateuszem , który natychmiast zapytał :

-Jacku , coś się stało ?

-Widzi ksiądz , właśnie przed chwilą ojciec zrobił mi kolejną awanturę z powodu wyboru mojej drogi życiowej – odpowiedziałem ze łzami

-Wiem – to smutne , ale pamiętaj, że kiedy czegoś pragniesz , to cały Wszechświat działa potajemnie , by udało ci się to osiągnąć . Wiedz , że jestem z tobą i Pan Bóg też . Musisz tylko zrozumieć , że nie każda droga jest prosta . Są drogi zawiłe na których łatwo się potknąć lub zbłądzić – odparł ksiądz .

- Rozumiem , ale to tylko słowa , chciałbym umieć w to wierzyć , ale nie jest łatwo . Ojciec wciąż nalega – powiedziałem ze smutkiem .

-Tak , wiem . Musisz być mocny i czekać , może ojciec zmieni zdanie …

-Dziękuję . Ja już pójdę do domu , mama na pewno się martwi . Przyjdę do księdza kiedyś . Z Panem Bogiem – pożegnałem się.

-Z Panem Bogiem Jacku – powiedział ksiądz Mateusz

3
Nie wiem jaki sens ma ocenianie tych liku zdań, ale dobra. Jedziemy z tym koksem.



Pomysł: ?

Jaki pomysł? Z tego fragmenciku nic konkretnego nie wynika.



Styl: 4

Tu już mogę coś nie cos powiedzieć. Jest dobrze. Widać, że wczułeś się w sytuację. Czyta się dość płynnie. Więcej nie moge nic dodać - za mało danych.



Schematyczność: ?

Schematyczność czego?



Błędy: ?
Próbowałam ich nawet przekonać bo wybrali się do kościoła , ale nie udało się .
Zamiast "bo" powinno być raczej by.



Pozaty nie ma ortografów. Innych błędów raczej też nie. Ale niewiele można powiedzieć na podstawie tych "okruszków".



Ogólnie: ??

Niby wszytko fajnie się zapowiada, ale jakoś tak...



Jakby ktoś pytał to jestem na TAK.



Ps. Wrzuć jakis większy "ochłap" to dowiesz się więcej.



Adios.
"Małymi kroczkami cała naprzód!!" - mój tata.

„Niech płynie, kto może pływać, kto zaś ciężki – niech tonie.” - Friedrich Schiller „Zbójcy”.

"Zapal świeczkę zamiast przeklinać ciemność." - Konfucjusz (chyba XD)

4
tak , miało być "by" ale jakoś tak "o" tam wskoczyło , sorki . A tak właściwie to "wczułaś" :D . Aha i mam prośbe do weryfikatorów , ja mam dopiero 14 lat , bierzcie to pod uwagę . Apropo Alchemika - tak , czytałam fajna książka , ogólnie CXoelho suuper pisze, papa

5
Wybacz. Z twojego nicku wywnioskowałem coś zupałnie innego. Mea Culpa (czy jakoś tak).
"Małymi kroczkami cała naprzód!!" - mój tata.

„Niech płynie, kto może pływać, kto zaś ciężki – niech tonie.” - Friedrich Schiller „Zbójcy”.

"Zapal świeczkę zamiast przeklinać ciemność." - Konfucjusz (chyba XD)

6
Pomysł : 4

Dobry, choć mało opisów, nie wiadomo jak co/kto wygląda.



Styl: 3=

Kropki i przecinki są cóż... bez komentarza.



Schematyczność:



Błędy 4

Trochę ich jest najbardziej to rażą mnie tek przecinki i kroki ;)

Ogólnie 3+

Zapowiada się ciekawie, ale trzeba tekst trochę dopracować.







Jestem na tak.

Dodane po 1 minutach:

Pomysł : 4

Dobry, choć mało opisów, nie wiadomo jak co/kto wygląda.



Styl: 3=

Kropki i przecinki są cóż... bez komentarza.



Schematyczność:



Błędy 4

Trochę ich jest najbardziej to rażą mnie tek przecinki i kroki ;)

Ogólnie 3+

Zapowiada się ciekawie, ale trzeba tekst trochę dopracować.







Jestem na tak.
Serce, które kocha, jest zawsze młode.

Przysłowie Greckie

7
Znaki interpunkcyjne 'przyklejamy' do wyrazu poprzedniego, po znaku interpunkcyjnym stawiamy spację. Jedną! Popraw koniecznie, bo zasada nie jest przestrzegana w chyba żadnym zdaniu. To, że masz 14 lat, nie usprawiedliwia błędów. Ja tez mam 14 lat, ale zasady ortografii i interpunkcji chyba opanowałam lepiej. Ogólnie tekst ciekawy, ale rzeczywiście dosyć krótki.
Wierzyłem, że miłość wzniesie mnie ponad ka, tak jak skrzydła wznosza ptaka ponad wszystko, co może go zabić i zjeść.

S. King
ODPOWIEDZ

Wróć do „Opowiadania i fragmenty powieści”