Sam na pustym peronie
odpalam papierosa za papierosem
Wkrótce nawet one mnie zostawią
Czekam na pociąg do, które nie wsiadłaś
Czekam na pociąg, który nie wyruszył
Czekam na pociąg, którego nie ma w rozkładzie
O! paczka jest pusta!
5
W moim guście utwór brzmiałby lepiej, gdyby nie było "O!" w ogóle.
Aczkolwiek utwór nagrodziłabym brawami, ponieważ ukazuje obraz.
W większości utworów znam sytuację i atmosferę. Żadnych emocji.
Tutaj nie czytałam wiersza, ale oglądałam go.
Aczkolwiek utwór nagrodziłabym brawami, ponieważ ukazuje obraz.
W większości utworów znam sytuację i atmosferę. Żadnych emocji.
Tutaj nie czytałam wiersza, ale oglądałam go.
Jest całkowicie obojętne, czy jesteśmy kimś znacznym, czy nie; ważne jest to, czy jesteśmy ludźmi.
— Johann Wolfgang Goethe
— Johann Wolfgang Goethe
6
Błąd w tytule - powinno być "Donikąd". (tak jak stąd - dotąd).
choć bardziej na miejscu wydawałoby się "Znikąd" - to jest czekanie na pociąg, który nie przyjedzie, z którego nikt nie wysiądzie, a nie planowanie podróży.
Ostatni wers, zrezygnowałabym z jednego wykrzyknika, obojętnie już którego. Będzie efekt takiego łagodniejszego zaskoczenia.
choć bardziej na miejscu wydawałoby się "Znikąd" - to jest czekanie na pociąg, który nie przyjedzie, z którego nikt nie wysiądzie, a nie planowanie podróży.
Ostatni wers, zrezygnowałabym z jednego wykrzyknika, obojętnie już którego. Będzie efekt takiego łagodniejszego zaskoczenia.
7
Cześć,
w przeciwieństwie do Luki tytuł odczytywałem nieco inaczej. Ale to nieistotne.
Co do wiersza. Pierwsze trzy wersy moim zdaniem są przeciętne. To znaczy sama ich obecność wydaje mi się niezbędna, ale jako autor czuję potrzebę naniesienia do nich kilku poprawek. Kilku poprawek, cholera... pierwsze trzy wersy napisałbym od nowa. Trochę inaczej. Daj mi trochę czasu, jeszcze się odezwę.
Ale zwrotki trzecia i czwarta są świetne. Stylizując się na forumową nowomowę (zresztą całkiem sympatyczną) - gratki.
w przeciwieństwie do Luki tytuł odczytywałem nieco inaczej. Ale to nieistotne.
Co do wiersza. Pierwsze trzy wersy moim zdaniem są przeciętne. To znaczy sama ich obecność wydaje mi się niezbędna, ale jako autor czuję potrzebę naniesienia do nich kilku poprawek. Kilku poprawek, cholera... pierwsze trzy wersy napisałbym od nowa. Trochę inaczej. Daj mi trochę czasu, jeszcze się odezwę.
Ale zwrotki trzecia i czwarta są świetne. Stylizując się na forumową nowomowę (zresztą całkiem sympatyczną) - gratki.
