OBOWIĄZKOWE tytułowanie i gatunkowanie w temacie!

1
Kiedy w tym najważniejszym przecież dziale na naszym forum roi się od chaotycznych tematów w rodzaju "przeczytaj moje opowiadanie", "część druga mojego tekstu" albo "szedł sobie Bolek" - trudno nam się połapać.



Dlatego od teraz proszę, aby każdy tekst był przez autora odpowiednio zatytułowany. Oto wzór:



"Tytuł naszego tekstu" [gatunek] dodatkowe informacje (np. że to fragment powieści)



W ten sposób nie tylko zachowamy porządek, ale też każdy Weryfikator będzie od razu wiedział co jest co, i być może przyspieszy to jego reakcje (np. ja przeczytam każdy horror, fantasy czy sf, a "eksperyment psychologiczno-filozoficzny nacechowany abstrakcjonizmem" ominę szerokim łukiem).



Proszę w ogóle nie wciskać tekstów "bez tytułu". Tytuł jest tak samo istotną częścią tekstu jak interpunkcja czy rytm. Lepiej dać kiepski tytuł niż żaden.



Zmienię kilka najnowszych tematów, żeby wszyscy mogli zobaczyć jak to ma wyglądać.



***



Gatunków literackich są setki. I zawsze znajdzie się jeden, który świetnie odda charakter naszego tekstu. Dopuszczalne są wszelkiego rodzaju miksy i tworzenie nowych gatunków (jak np. tzw. hyper fantasy). Oto przynajmniej kilkanaście z najczęściej pojawiających się na Forum:



Obyczaj - codzienne życie w naszej rzeczywistości

Historyczne - codzienne życie w wybranej epoce historycznej

Kryminał - opowieść o przestępstwie i próbach schwytania złoczyńcy. Kryminał powinien trzymać się żelaznych faktów i wiedzy kryminologicznej

Suspens - dziwne teksty; Kinga, Koontza nazywa się mistrzami suspensu. Od kryminału różni go możliwość wprowadzenia do tekstu elementów fantastycznych, bądź quasi-fantastycznych. W literaturze suspensu liczą się zaskakujące zwroty akcji, stąd nazwa.

Psychologiczna - nasze sfabularyzowane przemyślenia

Groteska - lejemy się z jakichś społecznych tendencji

Horror - proste, z tym, że dzieli się na mnóstwo podgatunków. Np:



Horror nadnaturalny - klasyczne wampiry, duchy i wilkołaki, powroty z zaświatów...

Gore - krew, flaki, rozpruwanie wnętrzności i tego rodzaju smakowitości.

Splatterpunk - Full gore, masówka. Różnego rodzaju jawne zombie zżerające ludzi. Zawiera wulgarne słownictwo.



Fantastyka - znów mnóstwo podgatunków:



SF



Space Opera - zamknięta przestrzeń, przyszłość, mentalność serialu. Star Trek, Babylon 5, Gwiezdne Wrota (serial) - to właśnie space opera.

Space Fantasy - Gwiezdne Wojny. Kropka.

SF psychologiczne - temat rzeka. 80% współczesnych opowiadań sf.

Hard SF - Naukowe, poważne sf, w którym czytelnik bez konkretnej wiedzy może się łatwo pogubić.



Fantasy



High Fantasy - Conan, Corum, Elric - słowem mroczne światy rodem z periodyku "Weird Tales" z Ameryki lat 20'.

Techno Fantasy (Steampunk) - fantasy w którym technologia osiągnęła poziom Wiktoriańskiej anglii - pociągi, maszyny parowe i tak dalej.

Urban Fantasy - czyli "fantasy miejskie". Nie tylko klasyczne fantasy dziejące się w dużych miastach, ale też fantasy w np. Warsawie czy Nowym Jorku naszego wieku.



Gatunków jest oczywiście dużo więcej, bo nikt nikomu nie zabrania ich modyfikować, i tworzyć nowych, czy łączyć w np. "Splatter Fantasy" albo takie kwiatki jak "Inner space psychological fiction".



Przydatny link:



http://pl.wikipedia.org/wiki/Kategoria: ... literackie
Ostatnio zmieniony czw 10 kwie 2014, 19:55 przez Ninetongues, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrawiam
Nine

Dziewięć Języków - blog fantastyczny
Portfolio online

2
Przepraszam że się wtrącę, jeśli nie mam racji, to ukłon w sronę modów :)



Conan i wszelkiego rodzaju bohaterowie z mroków dziejów to chyba "heroic fantasy"?
Pułkownik Majorka

3
Zależy kogo spytasz, i skąd czerpie dane. Jedni mówią, że high fantasy to Władca Pierścieni, ale to raczej epic. Wtedy high oznacza Conana. Zabawne, że w Wikipedii Conana oznaczono jako low fantasy... Dziwne.



Nawet w opowiadaniach Howard napisał kiedyś taki wstęp, jak jakiś mędrzec mówi, opisując świat Hyborii:



"...let me tell You of the days of high adventure!"



i moim zdaniem stąd w ogóle wziął się termin high fantasy.



A heroic to na pewno nie. Heroic to nowy wynalazek, lata 90'. Oznacza fantasy, w którym jest świat, zawierający wielu różnych bohaterów (np. Dragonlance, Forgotten Realms).



Oczywiście tak naprawdę to jak mówię - zależy kto, skąd i jak czerpie wiedzę.
Pozdrawiam
Nine

Dziewięć Języków - blog fantastyczny
Portfolio online

4
Nine, pozwól, że się wtrącę.



Ludzie, apeluję o tytułowanie swoich prac. Naprawdę, lepszy rydz niż nic. Wolę już "Szedł sobie Bolek" niż "bez tytułu", bo pisarz, któremu brak jest wyobraźni do wymyślenia choćby kiepskiego tytułu jest niegodny uwagi. Serio, omijam takie "dzieła" bezimienne z daleka. I nie piszcie mi na PW że ignoruję

waszą twórczość - wyobraźcie sobie, że jesteście w księgarni. Jak zareagowalibyście na książkę obdartą z okładki, taką "bez tytułu"? Tabula raza? Ja nawet bym na nią nie spojrzał.



Tytuł jest niejako wizytówką tekstu. On ma przyciągać czytelnika, więc to do siebie miejcie pretensje, że jeżeli spapracie pierwsze wrażenie, nikt tego do ręki nie weźmie.



Jeżeli macie gotowy tekst i zamiar wlepienia go na forum, ale brak wam tytułu - prześpijcie się z tym. Zero słomianego zapału, bez płomiennych emocji. Odłóżcie tekst na półkę, dopóki wam pomysł do głowy nie wpadnie. Wtedy dopiero wrzućcie go na WM.



Bo jak nie...
(\__/)
(O.o )
(> < ) This is Bunny. Copy Bunny into your signature help him take over the world.

5
Co do tytułowania to się nie zgodzę. Owszem, forum, zasady, to jedno. Można wymyślić jakiś tytuł. Tylko po co dawać tego wymienionego wyżej Bolka czy "Pierdzielenie o Szopenie" jeśli utwór może nie mieć tytułu? I w ten sposób jest bogatszy? Co tamte tytuły wnoszą do utworu? Nic. Wolę wiersz bez tytułu niż z tytułem od czapy. Ilu autorów zostawiało wiersz z tytułem w rodzaju: "***" albo po prostu incipitem? Jeśli utwór dostaje tytuł od razu, bo autor miał taki zamysł, to dobrze, ale tytuł na siłę psuje dzieło.
Pułkownik Majorka

6
Czy tu jest mowa o wierszach?

Widziałaś kiedyś w księgarni książkę zatytułowaną: "***" albo "Póki co brak tytułu"?

Odpowiedź jest prosta.
Po to upadamy żeby powstać.

Piszesz? Lepiej poszukaj sobie czegoś na skołatane nerwy.

7
Jeśli się nie mylę to podawanie tytułu, nawet roboczego, ma na celu zachęcenie do przeczytania wstawionego tekstu. Sama mam problem z tytułowaniem własnych prac, ale nie potrafiłabym wstawić ich jako bez tytułu.



Aczkolwiek wielki Mickiewicz niektóre wiersze znakował gwiazdkami :wink:

8
Weber pisze:Czy tu jest mowa o wierszach?

Widziałaś kiedyś w księgarni książkę zatytułowaną: "***" albo "Póki co brak tytułu"?

Odpowiedź jest prosta.


Póki co tu nie jest księgarnia tylko forum. Myślę, że lepiej wystawić tekst bez tytułu i usłyszeć od kogoś: Nie wstawiłaś tytułu, nie miałaś pomysłu? Co powiesz na to? "..." (tu propozycja), niż wstawiać byle co. Ale to tylko moje zdanie.


cecylka pisze:Aczkolwiek wielki Mickiewicz niektóre wiersze znakował gwiazdkami Wink


Poetów którzy tak NIE ROBILI można na palcach policzyć.

Dodane po 6 minutach:

Nie wiem czy tu można edytować posty czy nie, w razie możności, której nie zauważyłam, proszę modów o scalenie postów, bądź zostawienie ich tak, jak są.



dopisek do poprzedniego posta: tak jak napisałam w pierwszym poście, na forum obowiązują zasady i nie zamierzam ich łamać, aczkolwiek ośmieliłam się po prostu wyrazić swoje zdanie.
Pułkownik Majorka

9
Z całym szacunkiem ale na wymyślanie tytułów do moich prac to bym się nie zgodziła! Moja praca, moje natchnienie, mój pomysł, mój tytuł.

10
Twoja wola, rzecz jasna :) Są tacy, co mają z tym problem i taka pomoc jest dla nich nie ingerowaniem w ich twórczość,a le właśnie podaniem ręki :) Ja nie lubię jak mi się do poezji dowala tekst w stylu: ja bym to słowo zamienił/ła na to. No i? Twoja wizja, Ty byś napisał/ła to, ja to widziałam inaczej.
Pułkownik Majorka

11
Kasiek pisze:Ja nie lubię jak mi się do poezji dowala tekst w stylu: ja bym to słowo zamienił/ła na to. No i? Twoja wizja, Ty byś napisał/ła to, ja to widziałam inaczej.


Zgadzam się w całej rozciągłości :) Ja przy prozie mam problemy z tekstami typu "napisałbym to inaczej". To pisz ;)

12
Jaką objętość mają tu posty? Pytam, bo zdarzyło mi się wrzucić na innym forum tekst (173KB), który nie zmieścił mi się w jednym poście. Było trochę zamieszania.
"Karły mi nie imponują. Widziałem większych..." J. Tuwim

13
Mam nadzieje, że można mieć inne gatunki swych dzieł...? Chodzi mi tu o brak wymienionych, np. sensacji i książki przygodowej. Nie chciałbym się za bardzo czepiać, ale skoro już wypisujesz poszczególne gatunki to mógłbyś albo wymienić je wszystkie, albo te podstawowe, a nie skupiać się na szczegółach tylko częściowo (np. Urban Fantasty itp.). Chociaż z drugiej strony dzięki, bo dowiedziałem się, co się do nich kwalifikuje. :wink:

14
Właściwie to czuję się już trochę zniesmaczony tym ignorowaniem 'sensacji'. Czytałem na tym forum o konkursie, w którym wybiera się jeden z trzech gatunków do pisania tekstów. Oczywiście jednym z nich jest kryminał. Wszystko fajnie, ale nie mogła to być sensacja? W końcu (jak to się niedawno uczyłem w szkole): to kryminał jest 'odnogą' sensacji a nie odwrotnie! Gdyby tam była 'sensacja' zamiast 'kryminału' to autorzy kryminału mogą się podczepić do sensacji, ale w odwrotnej sytuacji jest to raczej niemożliwe. [Pisze akurat w tym temacie, bo tu po raz pierwszy poruszyłem ten temat.]
Adres e-mail: kontakt(M@ŁP@)weryfikatorium.pl
WeryfikatoriuM na Facebooku

Land of Fairy Tales

Eskalator.exe :batman:

15
Można mieć inne gatunki dzieł.



Co do tego tematu z konkursem to nie wiem czemu kryminał a nie sensacja. Nie jestem organizatorem, może napisz do osób, które się tym zajmują. Link gdzieś tam podałem, od razu dowiesz się co do ilości stron.



Wybacz, że tak nieskładnie, ale jestem zmęczony.
Po to upadamy żeby powstać.

Piszesz? Lepiej poszukaj sobie czegoś na skołatane nerwy.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Sprawy organizacyjne”

cron