17
Bardzo dziękuję wszystkim, jednak nie zapominajmy, że to dzięki wam wszystkim mam jakiś tam swój mały sukcesik.
Marti gdyby nie twoje uwagi i ciągłe zwracanie uwagi na chaos w moich tekstach nigdy nie zastanawiałabym się jak pisać czytelnie, a w związku z tym nikt nie zaryzykowałby wydania.
Weber, ty uświadomiłeś mi, że za dużo koncepcji biega mi po głowie i kazałeś skupić się na tej jedynej, która nie daje mi zasnąć. Dzięki temu mój drugi utwór nabrał innego wymiaru i wkrótce będzie gotowy.
icy_joanne - wciąż walczyła z moją kulawą, jak zawsze, interpunkcją.
Joe też uprzejmie dorzucał swoje pięć groszy.
Gdyby nie wy nie zwróciłabym uwagi na te wszystkie oczywiste błędy, które popełniałam. Nie wystarczy bowiem coś tam mieć w głowie i później to opisać. Trzeba nauczyć się też albo może przede wszystkim czytać samego siebie.
To forum, pozwoliło mi zaistnieć i to ja wam dziękuję. Bardzo dziękuję.
http://atl-niekadyjestrainmanem.blogspot.com/

18
Iska! Gratulacje. Powiem Ci, że fajnie jest uczestniczyć w czymś takim. Że komuś się fajnie zaczyna toczyć w tym, co bardzo chce.
Życzę Ci żebyś pisała lepiej, choć piszesz klawo.
:)
"Ostatecznie mamy do opowiedzenia tylko jedną historię." - Jonathan Carroll

19
dzięki kanadyjczyk, chciałabym pisać lepiej, heh robię całą masę prostych błędów. Choćby teraz sama się uśmiałam przeczytawszy jedno ze zdań w moim niby-thrillerze. Normalnie taki potworek mi wyszedł, że do "humoru ze szkolnych zeszytów" by się nadał. O kurcze ciągle się śmieję jeszcze :)
Szczęście, że Marti wbija ciągle do głowy żeby czytać kilkanaście razy to co się pisze.

[ Dodano: Sro 07 Lip, 2010 ]
teraz tylko zastanawiam się czy muszę pisać do tych wydawnictw, które wciąż zastanawiają się nad moją pracą, że znalazłam już wydawcę i w związku z tym propozycja jest nieaktualna?
http://atl-niekadyjestrainmanem.blogspot.com/

20
Od niedawna tutaj bywam i może to trochę nie na miejscu, jeśli zapytam o tytuł twojego dzieła, bo też chciałabym zasilić rzesze kupujących książkę.
I gratuluję oczywiście.

22
iska36 pisze:teraz tylko zastanawiam się czy muszę pisać do tych wydawnictw, które wciąż zastanawiają się nad moją pracą, że znalazłam już wydawcę i w związku z tym propozycja jest nieaktualna?
To zależy. Jeśli ktoś serio rozważał wydanie, to powinnaś napisać. Ale tym, którzy milczą, a co najwyżej ograniczyli się do zdawkowego "praca czeka w kolejce na ocenę", możesz odpowiedzieć tym samym - milczeniem :)
Mówcie mi Pegasus :)
Miłek z Czarnego Lasu http://tvsfa.com/index.php/milek-z-czarnego-lasu/ FB: https://www.facebook.com/romek.pawlak

23
W Zysku napisali mi, że potrzebują jeszcze tygodnia na opinię recenzenta, który to podobno wciąż ma u siebie mój twór. Ten mail dotarł do mnie jeszcze przed wyczerpującą informacją z Fraszki o decyzji wydania. I tak sobie kombinuję czy pisać do Zysku czy nie. Bo zważywszy na okoliczności i tak nawet gdyby coś tam mi proponowali, to za późno.
Z jednej strony chciałabym być grzeczna i uprzejma, z drugiej zaś korci mnie żeby zagrać im na nosie :)
http://atl-niekadyjestrainmanem.blogspot.com/

24
Wiesz co? Ja bym napisał, że ci przykro, ale już inny wydawca podjął decyzję na "tak", jednak chętnie zaproponujesz im swój tekst w przyszłości. Palenie mostów nie ma sensu, z drugiej strony ów recenzent może zwlekać z odpowiedzią dłużej niż tydzień :)

Czy ja ci już gratulowałem? Jeśli nie, to teraz to czynię. Lubię, jak udaje się komuś znaleźć wydawcę, o to w tym wszystkim chodzi (na początek) :)

Gratki i do roboty :)
Mówcie mi Pegasus :)
Miłek z Czarnego Lasu http://tvsfa.com/index.php/milek-z-czarnego-lasu/ FB: https://www.facebook.com/romek.pawlak

25
Dzięki Romku, tak to fajne uczucie dowiedzieć się, że kogoś zainteresował teoretycznie nudnawy tekst. - wedle niektórych nudnawy, uściślę.
Swoją drogą masz rację, z tym paleniem mostów. Moja druga powieść to już zupełnie inna dziedzina więc tak czy owak inny wydawca będzie mi potrzebny.
Coś mi się zdaje, że dopiero mi się zaczną schody, bo to moje wydawnictwo chce też następnej opowieści o podłożu społecznym, a ja cóż...tymczasem myślę.
http://atl-niekadyjestrainmanem.blogspot.com/

26
Strategia pisania to jest dopiero mętna woda :) ale widzę, że będziesz zainteresowana moimi artykułami dla nowego pisma, "Dozy", gdzie w pierwszym piszę o płodozmianie, w drugim o kwestii, której dotknęłaś: kontynuować stare czy brać się za nowe.

Tak naprawdę, na tu i teraz, chyba Fraszce powinnaś dać szansę z czymś społecznym, ale nie rezygnować z drugiej nogi. Chociaż wiem po sobie, jak trudno to pogodzić.
Mówcie mi Pegasus :)
Miłek z Czarnego Lasu http://tvsfa.com/index.php/milek-z-czarnego-lasu/ FB: https://www.facebook.com/romek.pawlak

28
Preissenberg serdeczne dzięki, zobaczymy jak to będzie z tym sukcesem/ W praniu się okaże choć mam cichą nadzieję, że jakimś tam echem się odbije, ba może nawet nieliczni zweryfikują swoje stanowisko względem zaburzonych dzieci, a ich matki zaczną być traktowane jak pełnokrwiste istoty.
Romku fakt interesujące tematy, rozumiem, że do przeczytania na stronie Dozy?
http://atl-niekadyjestrainmanem.blogspot.com/
ODPOWIEDZ

Wróć do „Jak wydać książkę w Polsce?”