226

Latest post of the previous page:

Andrzeju, my raczej powinniśmy porównywać Polskę z innymi krajami UE niż z Somalią.
"Właściwie było to jedno z tych miejsc, które istnieją wyłącznie po to, żeby ktoś mógł z nich pochodzić." - T. Pratchett

Double-Edged (S)words

230
Marcin Dolecki pisze:Andrzeju, my raczej powinniśmy porównywać Polskę z innymi krajami UE niż z Somalią.
ale jaki jest sens porównywania kolonii z metropolią?

[ Dodano: Pon 29 Wrz, 2014 ]
Filip pisze:Artysta głodny jest bardziej wiarygodny :D
artysta głodny jest łatwiejszy do skorumpowania przez władzę...

234
Z moich obserwacji wynika, że mają jednak ciągle nieco niższe. Wyższe mają na pewne grupy produktów (np. ryby w puszkach czy importowane piwa). Ale fakt, że różnice zarobków między nami a nimi jest większa, niż różnica cen. Jestem ciekaw ile kosztują ich opłaty związane z mieszkaniem. U nas są jedne z najwyższych w UE, więc co z tego, że ceny jedzenia mamy niższe, skoro musimy bulić krocie za inne niezbędne rzeczy. Ale... to rozmowa na inny wątek. ;)
Leniwiec Literacki
Hikikomori

237
p. Masłowska żyła rok w Berlinie - ale na stypendium - to się chyba nie liczy :P

*

Słuchajcie - mam pomysł - zbierzmy się we 20-30 pisarzy i wyemigrujmy do Etiopii.
Kraj chrześcijański - nie zjedzą nas. (tzn na południu jedzą - ale myślę o innym regionie)
Nad jeziorem Tana przyzwoity klimat - coś jak Polska wiosną.
Zabytki.

Średnie zarobki w Etiopii to 20 dolarów USA.

Za jedną książkę wydaną w Polsce przeżyjmy 5 lat i jeszcze zmniejszymy bezrobocie zatrudniając stada służby do gotowania, zajmowania się dziećmi etc. Postawimy sobie miasteczko, budownictwo tam jest tanie glina gratis, trzcina gratis, najdroższa jest blacha na chach.

kawa i herbata rośnie w ogródku,
alkohol legalny, tytoń legalny,
kałacha można mieć legalnie.

podatki bodaj 12%
vat nieznany
akcyzy też nie wymyślili

zresztą i maryśka jest legalna inne świństwa np khat też.
(potępiam zażywanie tego g... - żeby nie było że coś propaguję).

głód w latach 80-tych był efektem wprowadzania gospodarki kołchozowej
komuchów dekomunizowali maczetami.

238
Orbitowski bez stypendium w Danii żyje. I to ponoć nie będąc eremitą z najdalszej jaskini. A i najpopularniejszym pisarzem nie jest, jego książki nie rozchodzą się w stutysięcznych nakładach.

239
Chrześcijaństwo było w Etiopii religią zdecydowanie dominującą do II połowy XIX w., a religią państwową do upadku cesarstwa. Liczba chrześcijan w tym państwie jest obecnie prawdopodobnie zbliżona do liczby muzułmanów (w tym przypadku dane statystyczne bardzo zależą od tego, kto liczy :).

Dla zainteresowanych tematem, polecam film o dynastii "Salomońskiej", czyli historię Etiopii w obrazach:



A oto fragment wystąpienia Hajle Syllasie I po angielsku:



Dobra, biorę się w garść i nie off-topię; ciężko mi się powstrzymać, gdy pojawia się wątek etiopski :D
"Właściwie było to jedno z tych miejsc, które istnieją wyłącznie po to, żeby ktoś mógł z nich pochodzić." - T. Pratchett

Double-Edged (S)words

240
No i tak moje pesymistyczne rozważania doprowadziły do dyskusji o chrześcijaństwie w Etiopii, nędzy w Somalii i sytuacji ogólnej w UE.
Wracając do meritum, osobiście nigdy nie będę się utrzymywać z pisania, nie tylko dlatego, że jako selferka jestem już skreślona u poważnych wydawców - ostatecznie w wydawnictwach nie siedzą przecież idioci, a już na pewno nie we wszystkich. Dogadać się z którymś pewnie można, jak nie za pierwszym razem, to za piętnastym. Problem w tym, że gdyby jedyne moje zarobki zależały od tego, co i jak napiszę, momentalnie straciłabym wszelką wenę i chęć do pukania w klawisze. Wiem, że tak by było, bo dobrze siebie znam. Paradoksalnie mogę pisać i zyskiwać czytelników dlatego, że... nie muszę tego robić, by przeżyć i mogę traktować to jak osobliwe hobby.
Nie mówię, żem jest geniusz, lecz i nie dupa
Też bym napisał "Dziady", gdybym się uparł..
.


K.I.Gałczyński

Pisarz jest pisarzem, ponieważ pisze. Bynajmniej nie dlatego, że ma legitymację

Michaił Bułhakow

Wróć do „Jak wydać książkę w Polsce?”