Latest post of the previous page:

Majorette pisze:No ale czy to jest szeroko znane? Czy to chwalone, reklamowane? czy to genialne? a wszyscy cisną na durne romanse i fantasy bo to " modne"

Bywa i chwalone i znane

Andrzej Pilipiuk pisze: ja pierniczę - podajemy RACJONALNE powody by nie pisać fantasy a ten nie pisze fantasy bo mu się nie chce brody zapuścić...

szczerze mówiąc też bym brody nie zapuszczała, ale jeśli chodzi o inne rzeczy, to mogę poeksperymentować.

imadoki pisze:

Andrzej Pilipiuk pisze: ja pierniczę - podajemy RACJONALNE powody by nie pisać fantasy a ten nie pisze fantasy bo mu się nie chce brody zapuścić...

szczerze mówiąc też bym brody nie zapuszczała, ale jeśli chodzi o inne rzeczy, to mogę poeksperymentować.

Chyba żartujesz
Po pierwsze wszystkie krasnoludzkie kobiety miały brody. Mogłabyś zapuścić na znak jedności z nimi.
Po drugie, to byłby nieżły chwyt marketingowy "Kobieta z brodą" xD

Bartosh16, wolę elfy, są mniej włochate :wink:

Marcin Dolecki pisze: W Cesarzu jest między innymi aluzja, że władca nie potrafił pisać, co byłoby dosyć niezwykłe jak na wychowanka francuskiego jezuity

Umiał pisać, znał 4-5 języków zachodnich (nie licząc kilku lokalnych), był wytrawnym dyplomatą - tyle że w chwili komunistycznego puczu pozostał sam - zachód Go sprzedał.

Swoją drogą przed wojną Cesarz był w Polsce i nawet udekorowano go Orderem Orła Białego

A Kapuściński? No cóż - musiał zasłużyć na przedłużenie paszportu...

Tu jest bardzo dobry wywiad z wnukiem Cesarza
http://www.rp.pl/artykul/456305.html - dostęp niestety płatny.