Preissenberg pisze:Myślę, że Andrzej nie pisze wierszy, ale dajmy mu się wypowiedzieć. Może coś tam próbował...
jak to nie pisałem?

napisałem całą masę (z kilkanaście) wierszy - tylko mam na tyle zdrowego rozsądku że nikomu nie pokazuję
swoja drogą w norweskim dezienniku jest scena gdzie bohateorowie bawia się improwizując wierszyki na poczekaniu. Zjechali mnie za to w jaiejś recenzji - co ciekawe - to zpis sytuacji z żcia realnego...
Mam pytanie do ciebie Andrzeju, co będziesz pisał gdy skończysz cykl Oko Jelenia?
7 tom wedrowycza
4 tom bezjakubowych.
jak spodoba się "Wampir z M3" to pomyslę nad kontynuacją.
Czy masz w planach już jakiś nowy cykl,
to swoją drogą. ale tym razem chyba dla trochę młodszego czytelnika.
mam wstępną koncepcję - tym razem muszę to naprawdę silnie osadzić w konkretnej rzeczywistości historycznej. Będzie z tym kupa roboty i zabawy.
nową powieść,
spoza cykli? kto wie...
o opowiadania nie pytam, bo opowiadania piszesz na porządku dziennym, na nie zawsze znajdziesz jakiś pomysł.
ok. 80 zanotowanych z tego do wykorzystania może 15%
I jeszcze coś. Znasz jakieś dobre ćwiczenia na pogłębianie w sobie tej niezwykłej umiejętności, jaką jest "napychanie tekstem"?

) Bo u mnie z nią kuso, oj kuso. :(
ja podpatruję innych i staram się rozgryźć roziwazania.
rzuć okiem w "cień kata" Gene Wolfe - majstersztyk...