319
autor: ravva
Legenda pisarstwa
Navajero pisze:Eee... Oczywiście, fajnie jest kiedy nakłady rosną, ale IMO to kwestia drugorzędna.
może w idealnym kraju, gdzie rządzą idee, nie bilans zysków i strat
nav pisze: Jeśli ktoś napisze rzecz tak genialną, że przekaz załapie co setny czytelnik, to czy niski nakład zniweczy wartość tekstu?
oj tam, nakład nie wpłynie na "genialność', ale na popularnośc na pewno :-D
nav pisze: Rzecz jasna nakład to jeden z ważniejszych czynników, nie tylko świadczy o popularności autora, jest wyznacznikiem jego zarobków, ale - chyba przede wszystkim - informuje pisarza do ilu osób trafił. A przecież każdy pisarz chce, aby czytało go jak najwięcej ludzi, inaczej pisałby listy, a nie książki

see?
sam sobie odpowiedziałeś ;-)
dostajesz maile od czytelników z opiniami na temat twoich ksiązek?
Serwus, siostrzyczko moja najmilsza, no jak tam wam?
Zima zapewne drogi do domu już zawiała.
A gwiazdy spadają nad Kandaharem w łunie zorzy,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie mów o tym.
(...)Gdy ktoś się spyta, o czym piszę ja, to coś wymyśl,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie zdradź nigdy.