Cześć
1No jak trzeba szurnąć nóżką, to trudno. Człowiekiem jestem wiekowym, piszę rzadko, ale Bozia dała nieco szarej masy i sprawne w miarę władanie mową ojczystą. Chciałbym się wprawić w redagowanie i korektę, może komuś będę pomocny. Plan maximum - robić to zawodowo, ale już dawno się nauczyłem, że los ma chęci i szczytne zamiary głęboko w odwłoku...