Nigdy nie czytam regulaminów i stąd moje niedopatrzenie

1
Moderator zwrócił mi uwagę, aby się przedstawić, co niniejszym czynię:-))
Dużo czytam, dużo piszę; tyle już lat zleciało, że w końcu jestem dorosła, a nawet chwilami ma mi się na umarcie (najczęściej w listopadzie). Jednak niezależnie od pory roku lubię dobre teksty. Nie trawię fantastyki.
Książka, która ostatnio powaliła mnie na kolana, to "Księga nocnych kobiet".
Witam wszystkich bardzo serdecznie!

Nigdy nie czytam regulaminów i stąd moje niedopatrzenie

10
Może niedokładnie się wyraziłam: parę lat temu robiłam redakcje dla Publicata i Repliki, teraz dla Ministerstwa Rozwoju itp.
W 2007 r. została wydana moja powieść "Dzielnica czerwonych jabłek" (obyczaj, dozwolone od lat 40), ale napisałam ją w 2004 i teraz muszę sobie na nowo zresetowac język i głowę, bo zaczynam drugą książkę. Szukałam jakiejś firmy resetującej i znalazłam Waszą świetną stronkę:-)) Bardzo się cieszę!!

Nigdy nie czytam regulaminów i stąd moje niedopatrzenie

15
Nie czuję się jak pisarka - tę książkę napisałam w chwili totalnej zapaści finansowej, na konkurs, gdzie obiecywano 20.000 zł nagrody. Napłynęło ponad 400 powieści, ale ... nikomu nie przyznano nagrody, co jest po prostu niepojęte: statystycznie rzecz biorąc, choć jedna praca spośród tych 400 musiała być dobra! Dopiero później zdałam sobie sprawę, że pod pozorem konkursu na powieść współczesną ściągano po prostu pomysły od naiwnych i być może są one teraz wykorzystywane przez scenarzystów itp.
:-(((

A Ty, Ruina, nie pisz maczkiem o konfekcji, tylko swoje dobre teksty 12-stką!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Tu się przedstawiamy ...”

cron