Dzień dobry. Mam na imię Marcin. "Weryfikatorium" przeglądam od dłuższego czasu. W sumie to już od kilku lat. Jednak dopiero teraz postanowiłem założyć konto. Nie wiem, może to nastąpiło pod wpływem chwili. Odkąd sięgam pamięcią zawsze lubiłem czytać. Wręcz kochałem. Mogłem siedzieć od rana do wieczora i bez przerwy czytać. Niestety z biegiem czasu, oraz natłokiem obowiązków, czasu na czytanie zostaje coraz mniej. Jak chyba każdy czytający, także i ja próbowałem stworzyć coś swojego. Jednak nigdy nie zamknąłem żadnego "projektu" do końca. Cóż, mam nadzieję że to się wreszcie zmieni.
Pomimo tego, że robię masę błędów (co zapewne widać ) uwielbiałem przelewać swoje myśli, pragnienia i wyobrażenia na papier. W pewnym sensie to mnie odprężało, pozwalało przenieść się gdzieś indziej i zapomnieć o Bożym świecie.
Nie obiecuję, że w najbliższym czasie wrzucę coś swojego. Jednak obiecuję że będę "żywym" użytkownikiem forum, czytającym i komentującym teksty innych.
To byłoby na tyle. Przepraszam za błędy interpunkcyjne i składniowe. Mam nadzieję, że nikomu nie poleciała krew z oczu.
Pozdrawiam.

Witaj

Cześć!

Cześć!
Raymond Chandler czy Chandler Bing?

Chandler pisze: Jednak obiecuję że będę "żywym" użytkownikiem forum, czytającym i komentującym teksty innych.

Bardzo się cieszymy, rozgość się

Kruger pisze: Cześć!
Raymond Chandler czy Chandler Bing?

Chodziło mi o Raymonda Chandlera. Swego czasu czytałem sporo książek tego autora. Podobał mi się jego styl i niespieszne tempo prowadzenia akcji.

Chandler pisze:

Kruger pisze: Cześć!
Raymond Chandler czy Chandler Bing?

Chodziło mi o Raymonda Chandlera. Swego czasu czytałem sporo książek tego autora. Podobał mi się jego styl i niespieszne tempo prowadzenia akcji.

Sprytnie, tak nabijać sobie plusy na dzień dobry
+10 za gust.

G.

No ja też lubię Chandlera, choć wolę Hammetta.

Witaj, witaj

Z miłośnikiem czarnych kryminałów, piąteczka Choć ja wolę Chandlera Binga niż Raymonda;)