Strona 1 z 1

Siemson

: czw 02 sie 2018, 15:42
autor: Ash
Hej, z tej strony Aśka aka Ash.

Coś o mnie? Jestem wieloletnią fanka Gwiezdnych wojen (serio, moje fanowanie jest już lekko pełnoletnie), uwielbiam gry komputerowe (chociaż od zawsze jestem osobą sympatyzującą bardziej z konsolami, przepraszam :P), czytam polską fantastykę mniej wiecej od czasów drugiego tomu Wędrowycza i spedzam wolne chwile na obijaniu się po konwentach.

Miło poznać :D

Siemson

: czw 02 sie 2018, 15:43
autor: Misieq79
Czołem.
A co pisujesz?

Siemson

: czw 02 sie 2018, 15:57
autor: Navajero
Hej :)

Siemson

: pt 03 sie 2018, 07:55
autor: Kruger
Siemson, Aśka!

Siemson

: pt 03 sie 2018, 13:12
autor: RebelMac
Wita konwentowicz i również fan Gwiezdnych wojen. MTFBWY!

Siemson

: sob 04 sie 2018, 10:06
autor: Ash
Misieq79 pisze: Czołem.
A co pisujesz?
Poezję do szuflady plus pracuję mozolnie nad swoją pierwszą powieścią. Historia o kilkusetletniej czarownicy (ze skłonnościami do alkoholu, a jak) która jest zasadniczo pechową osobą i budzi sie z hibernacji we współczesności. W efekcie zakłada agencję detektywistyczną z lekkim zacięciem na zjawiska paranormalne i coraz dziwniejsze morderstwa dziejące się w mieście. W dużym skrócie :P

Siemson

: ndz 05 sie 2018, 12:15
autor: Freya
Ash pisze: Poezję do szuflady plus pracuję mozolnie nad swoją pierwszą powieścią. Historia o kilkusetletniej czarownicy (ze skłonnościami do alkoholu, a jak) która jest zasadniczo pechową osobą i budzi sie z hibernacji we współczesności. W efekcie zakłada agencję detektywistyczną z lekkim zacięciem na zjawiska paranormalne i coraz dziwniejsze morderstwa dziejące się w mieście. W dużym skrócie
brzmi ciekawie! :D Chociaż od dłuższego czasu bardziej pociągają mnie kryminały niż fantastyka, na której się wychowałam, to serio, brzmi jak pomysł na ciekawą, również z odrobiną cierpkiego humoru, powieść ;)

A tak poza tym to cześć i czołem ;)

Siemson

: pt 10 sie 2018, 12:18
autor: Grafomanka92
Ash pisze:
Misieq79 pisze: Czołem.
A co pisujesz?
Poezję do szuflady plus pracuję mozolnie nad swoją pierwszą powieścią. Historia o kilkusetletniej czarownicy (ze skłonnościami do alkoholu, a jak) która jest zasadniczo pechową osobą i budzi sie z hibernacji we współczesności. W efekcie zakłada agencję detektywistyczną z lekkim zacięciem na zjawiska paranormalne i coraz dziwniejsze morderstwa dziejące się w mieście. W dużym skrócie :P
Ten pomysł tak mnie kupuje że aż jestem zła, że na niego nie wpadłam. Zwlaszcza, że lubie Devil May Cry :P