Dzień dobry!
Nie udzielałem się na forum od jakiegoś czasu, ale cały czas je śledzę, a teraz chciałbym skorzystać z Waszej pomocy. Jeśli jest ktoś, kto dysponuje odrobiną wolnego czasu, to prosiłbym o przeczytania opowiadania, które ma około 53k znaków. Ciężko mi określić gatunek - to niewątpliwie fantastyka, aczkolwiek świat przedstawiony jest bardzo podobny do naszej współczesności. Pozwolę sobie nie streszczać fabuły - powiem tyle, że głównym bohaterem jest lekarz, który otrzymuje zadanie uleczenia... boga.
Mam co do tego tekstu spore wątpliwości i liczę, że mały beta-test będzie bardzo pomocny.
Jeśli ktoś ma ochotę - piszcie mi wiadomość ze swoimi adresami mailami. Dzięki!
Opowiadanie, trochę ponad 50k znaków, prośba o pomoc
1“One day I will find the right words, and they will be simple.” ― Jack Kerouac