46

Latest post of the previous page:

I tym sprytnym sposobem masz z głowy "kryzys drugiej książki". :)

Wrócę jeszcze do tematu nudy: pisałeś, że bywasz znudzony tuż przed zakończeniem, kiedy już wszystko wiesz i masz pewność, że nic Cię nie zaskoczy. A nie miewasz poczucia "przejedzenia"? Ja tak miałam po maratonie - czułam głęboką niechęć do tamtego tekstu, jakby mi się coś smacznego mocno przejadło. Teraz, po prawie trzech tygodniach postu, tamten tekst nie wydaje mi się już aż tak wstrętny, chociaż jeszcze nie kusi. Kończąc maraton, byłam przekonana, że już do niego nie wrócę. Teraz jednak uważam, że to możliwe za jakiś czas. Ty potrafisz przez dłuższy czas "jeść to samo"?
Oczywiście nieunikniona metafora, węgorz lub gwiazda, oczywiście czepianie się obrazu, oczywiście fikcja ergo spokój bibliotek i foteli; cóż chcesz, inaczej nie można zostać maharadżą Dżajpur, ławicą węgorzy, człowiekiem wznoszącym twarz ku przepastnej rudowłosej nocy.
Julio Cortázar: Proza z obserwatorium

Ryju malowany spróbuj nazwać nienazwane - Lech Janerka

47
Thana pisze:A nie miewasz poczucia "przejedzenia"? Ja tak miałam po maratonie - czułam głęboką niechęć do tamtego tekstu, jakby mi się coś smacznego mocno przejadło.
Jeśli tak mam, to właśnie przed końcem, gdy wiem co i jak będzie dalej.

Natomiast wybitnie przejedzony czuję się, gdy po raz kolejny poprawiam ten sam tekst już po jego napisaniu.
Leniwiec Literacki
Hikikomori

48
Mam to samo ;)

Jej, bardzo fajny pomysł z tym maratonem, okropnie motywuje do pisania!
Niestety na jakiś czas musiałam zawiesić "pióro" :/ Muszę się skupić na pracy magisterskiej, bo to w tej chwili najważniejsze.
Jednak, po obronie i całym tym zamieszaniu z końcem studiów i szukaniem pracy chętnie wezmę udział w maratonie :)

Gratuluję systematyczności i samodyscypliny, powodzenia! :)
Strona autorska: http://zalecka-wojtaszek.pl

Wsparcie dla pisarzy: http://www.gabinet-holistic.com/
Pracuję z pisarzami, którzy mają poczucie, że nie do końca wykorzystują swój czas i potencjał i nie realizują się tak, jak by chcieli. Pomagam im przezwyciężać przeszkody związane z procesem twórczym i śmiało dzielić się sobą ze światem.

49
noetting pisze:Gratuluję systematyczności i samodyscypliny, powodzenia! :)
Dziękuję i polecam posadzić szanowny samej i zacząć wreszcie pisać. ;)

U mnie powoli, ale do przodu. Stuknęło wreszcie 200000. Jeszcze tylko drugie tyle. ;)
Leniwiec Literacki
Hikikomori

50
Aktualnie jest 222000. Niewiele przybyło znaków, ale przez trzy ostatnie dni ciągle zmieniałem koncepcję ostatnich partii tekstu, bo coś mi nie pasowało. W końcu jest trzecia, chyba najsensowniejsza wersja. Można iść dalej. Dodatkowo wpadło mi trochę źródeł w łapki, jest na czym oprzeć kolejne przemyślenia. Więc niby powstało mało, ale jednak dużo. A tak w ogóle, to ten maratoński miesiąc chyba jest z gumy. :P
Leniwiec Literacki
Hikikomori
Zablokowany

Wróć do „Maraton pisarski”

cron