Latest post of the previous page:

Brzmi super! Bardzo ciekawią mnie twoje cele, więc daj szybko znać, co zamierzasz. Konkursy? Czasopisma? A może nowa powieść?

Bez uszczegóławiania na razie. Na pewno powieść - to cel numer jeden. Dlatego też maraton będzie pewnie bardziej ultramaratonem niż miesięczną rozbiegówką. Konkursy nie. Na razie nie. Zbyt demotywująco na mnie działają, jak absurdalnie by to nie brzmiało. Czasopisma - na pewno. Przede wszystkim jednak popisać trochę opowiadań, popoprawiać gotowce. Nie wszystko musi mieć jakieś przeznaczenie.

Adrianna, jeśli mogę Ci coś cichutko szepnąć na podstawie tych Twoich opowiadań, które czytałam - idź w jakość, nie w ilość. Masz tendencję do pisania skrótami, niedopowiedzeń, narracja rozpada się na krótkie sceny. Rozbudowuj i łącz

Dzięki za podpowiedź, Ignite Chociaż na razie to pewnie bardziej kwestia braku wyczucia. To szarpanie, skróty... jakoś jak piszę/poprawiam, to tego nie widzę.

Na razie prace zawisły w martwym punkcie. Użeram się z nauką i ostatnio z jakimś choróbskiem. Trochę sobie tylko poskrobałam w zeszycie, ale nie wiem, czy to do jakiejkolwiek większej całości ma szansę wejść. W każdym razie idzie to wszystko słabo...