Grzeczna

16

Latest post of the previous page:

Medea33

Cieszę się, że doceniła Pani moje podzielenie się swoimi wrażeniami i odczuciami. :-) Ja ze swojej strony dziękuję za odpowiedzi na nie.

Pozdrawiam serdecznie :-)
DOBRA NOWINA: Niebyt - nie istnieje!

Grzeczna

17
Kurczę, no nie wiem.

Temat trudny i można na nim naprawdę wiele zbudować, ale samo zabieranie się za trudny temat to tylko połowa sukcesu.

Na plus można zaliczyć formę, rzeczywiście zahacza o poezję białą. Zlewanie się dwóch głósów w jeden, wnikanie matki w świadomość córki i wypieranie jej własnej osobowości to ciekawy zabieg.

Przeszkadza mi jednak treść. Z całego szeregu uwag, jakie matka może mieć do córki wybrałaś te najbardziej oklepane i to jeszcze przedstawiłaś je w formie podstawowej, bez żadnych dodatków, które czyniłyby je ciekawymi lub osobistymi. Całość wygląda nieco jak wynik pracy grupki z jakichś warsztatów organizowanych przez feministyczne NGO poproszonych o zapodanie pierwszych skojarzeń, zapisania ich w formie haseł na tablicy do przedystkutowania. Nie ma w tym nic złego, ale grupka później te hasła omawia, nadaje im półcienie i głębię, a Ty je zostawiłaś, żeby wisiały tak sobie o.

No i to cięcie się. Też dość generyczny zabieg, poza tym akurat takie zachowanie nie pasuje do sytuacji, która miałaby je powodować, ale rozumiem, że prowadzi do reakcji, która - jako jedyna w całym tekście - faktycznie robi wrażenie i wychodzi poza schemat litanii oklepanych haseł.

Cały ten ambaras chyba wziął się stąd, że postanowiłaś w miniaturze tego kalibru zmierzyć się z połową całego zła tego świata. Nie da się tego zrobić nie upraszczając i nie sprowadzjąc problemu do banału.

Większy tekst o tym, albo kilka mniejszych, z których każdy rozprawi się z jakąś mniejszą cząstką tego, co chciałaś tutaj omówić.

Grzeczna

20
Tekst zauważyłem przez komentarz Owsianko.
Przeczytałem i muszę przyznać, że bardzo mi się podoba. Po paru dniach od przeczytania zdarzyło mi się raz czy dwa wrócić do niego myślami.

Piszesz o trzech proponowanych wersjach tytułu. Uważam, że "Łagodna" jest o wiele lepszy niż "Grzeczna".

Czysto subiektywnie, nie podoba mi się tylko jedno zdanie:
Medea33 pisze: (pt 22 maja 2020, 19:54) On nie był dla ciebie.
Wydźwięk jest w porządku, ale czuję, że lepiej pasowałoby tu coś innego. Nie wiem jednak, co. Po prostu, intuicyjnie, nie pasuje mi to sformułowanie.
Jeśli chodzi o emocje, trafiło do mnie. Porządna miniatura!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Miniatura literacka”