Kapusta

16

Latest post of the previous page:

Też sobie zamieszam chochlą.

Zaimkozę masz kosmiczną. Osiemdziesiąt procent zaimków do wywalenia.

Masz tendencję do gubienia podmiotu. Jak tutaj:
Mogła iść do liceum, a potem na studia, ale jak najszybciej chciała się od nich uwolnić.
Z budowy zdania wynika, że chciała się uwolnić od studiów, na które mogła iść, a chodzi o wspomnianą dwa zdania wcześniej rodzinę.

No i nieszczęsne,
Siedemnaście godzin rodziła mu córkę.
.

Jak dla mnie zupełnie prawidłowe, podkreślające, że dana czynność odbywa się z poświęceniem, dla spełnienia oczekiwań kogoś bliskiego.
Ot, ojciec prosi syna o skoszenie ogródka. Syn niechętnie spełnia prośbę i po powrocie do domu odpowiada na pytanie matki "no, skosiłem mu ten ogródek." A ogródek przecież wspólny, rodzinny.
Żona przygotowuje dla siebie i męża romantyczną kolację. Mąż spóźnia się kilka godzin, kolacja nie dochodzi do skutku. Rozżalona żona dzwoni do koleżanki - "przygotowałam mu kolację, a on...". A kolacja przecież była przygotowana dla nich obojga.

Tekst średni, stylizacja na pisanie "beznarracyjne" wymaga mistrzowskiego warsztatu, którego nie masz.

Powodzenia,

G.
"Każdy jest sumą swoich blizn" Matthew Woodring Stover

Always cheat; always win. If you walk away, it was a fair fight. The only unfair fight is the one you lose.

Kapusta

17
nie przejmuj się różnymi dziwnymi opiniami, bo będzie ich więcej i więcej - jak to powiedział Pilch o krytykach: bezkarni analfabeci
MaciejŚlużyński pisze: Rozumiem, że to do mnie i o mnie, więc odpowiem krótko.
nie, to nie o Tobie, ani do Ciebie, gdyby tak było, napisałbym, by nie przejmować się pewnymi osobnikami (i na forum są tacy osobnicy, ale akurat nie należysz do nich), chodziło mi raczej o odrzucenie bezkrytycznego przyjmowania krytyki, bo zauważyłem, że część osób na forum bezkrytycznie przyjmuje wszelkie uwagi, poprawiając według nich teksty, podczas gdy udzielone rady dalekie były od sensowności

sam w niejednej weryfikacji pomyliłem się, albo zmieniłem zdanie i po czasie nie podpisałbym się pod wcześniejszymi komentarzami - to normalne i nie ma co się czarować, dlatego też przyjmij do wiadomości, że mylisz się i Ty - i nie potępiłem w czambuł całej twojej wypowiedzi, bo z częścią się przecież zgadzam, ale wypunktowałem ją tam, gdzie ewidentnie czepiasz się niezdrowo, albo nie wiesz o czym piszesz, (a wcześniej napisałeś, że błędów ma być mnóstwo i jedynie rzucasz przykładami)

tak więc nie były to uwagi pod twoim adresem, a jedynie dozwolone przez regulamin wytknięcie merytorycznych błędów w komentarzu 8)

Kapusta

18
Ogólne przesłanie zrozumiałem, ale, jak wspomniano już, tekst wymaga sporych zdolności dedukcyjnych by te wszystkie zaimki ogarnąć. Może taki był zamiar. Czytałem kiedyś (Palahniuk chyba to był) o matce, świetnej kucharce, która znużona rodziny szybkim pochłanianiem potraw, zaczęła dodawać śrubek do dań. Rodzina degustowała ostrożniej, ale ze zrozumieniem. Jeśli Twoim zamiarem był powolna degustacja to sukces jest.
Strona autorska.

Kapusta

19
to ja jeszcze tylko w temacie "urodziła mu syna" czy tam córkie

1. wpiszta tę frazę w gógl
2. i zobaczyta to:

https://www.google.pl/search?client=ope ... 8&oe=UTF-8

w pierwszej dziesiątce mata i ploteczki z faktu i Biblię. nie wiem czy da się jakoś jaśniej

Added in 38 minutes 46 seconds:
aha
i atakowanie textu beletrystycznego ze sztandarem jakiejś niby jednej i jedynej poprawności gramatycznej jest dokładnie tym, co np. akademicy robili impresjonistom, odsyłając ich do okulisty

ludzie! oprzytomnijta wreszcie, albo szarpcie się dalej z przymiotnikozą, przysłówkozą, zaimkozą, przyimkozą, powtórzeniozą, imiesłowowozą, siękozą, składniozą i bylicą w przekonaniu, że to o to chodzi
ODPOWIEDZ

Wróć do „Miniatura literacka”

cron