168
					
					
					autor: Thana
											
						
						Weryfikator
												
												 
					
					
					
					anowi pisze:Jeszcze raz powtórzę - przeczytam, bo jesteś ładny 
 
 
Ja wolę brzydali, ale też przeczytam, bo tytuł brzmi zachęcająco. 

 Gratulacje, Patren.
 Oczywiście nieunikniona metafora, węgorz lub gwiazda, oczywiście czepianie się obrazu, oczywiście fikcja ergo spokój bibliotek i foteli; cóż chcesz, inaczej nie można zostać maharadżą Dżajpur, ławicą węgorzy, człowiekiem wznoszącym twarz ku przepastnej rudowłosej nocy. 
Julio Cortázar:  Proza z obserwatorium
Ryju malowany spróbuj nazwać nienazwane  - Lech Janerka