76

Latest post of the previous page:

Czyli, nazywając rzecz po imieniu, zabrakło refleksji i moderacji.
I to jest MERITUM t e g o wątku. W dziale organizacyjnym.
Bo swoje burdy pierzemy...
Ostatnio zmieniony czw 01 sie 2013, 14:40 przez Natasza, łącznie zmieniany 1 raz.
Granice mego języka bedeuten die Grenzen meiner Welt.(Wittgenstein w połowie rozumiany)

77
gebilis pisze:ravva: na zakończenie = Andrzej sam zawinił i chyba przemyślał, bo teraz jest zupełnie innym człowiekiem, niż gdy go tu poznałam.
wiesz co, gebilis, az nie wiem, jak to skomentować, coś nieładnego mi sie ciśnie pod palce, więc zmilczę ;-)

romek pisze:A teraz to już piszemy komentarze do historii niebyłej, więc lepiej pójść pisać byletrystykę :D
dobrze gada, polac mu :-)
Serwus, siostrzyczko moja najmilsza, no jak tam wam?
Zima zapewne drogi do domu już zawiała.
A gwiazdy spadają nad Kandaharem w łunie zorzy,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie mów o tym.
(...)Gdy ktoś się spyta, o czym piszę ja, to coś wymyśl,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie zdradź nigdy.

78
Wiecie, dla mnie wszelkie wycieczki osobiste o TWA oraz kto kogo broni, były w tej dyskusji całkowicie niepotrzebne. Ja ani obrony, ani banera z miłosną włóczką (jakkolwiek to miłe było - dziękuję Administracji) nie potrzebuję. Bo ja i tak zrobię, co będę chciała, jak nie tu, to gdzie indziej.

Chodzi o coś innego: albo jesteśmy sobie na tym forum wsparciem w walce o jak najlepszą jakość naszej twórczości, albo jesteśmy sobie nawzajem wrogami, którzy "psują rynek". Tylko jeśli prawdą jest to drugie, to po diabła nam w ogóle takie forum jak Wery? Po co sobie pomagać? Lepiej nóżkę podłożyć, niech się jeden z drugim wywali, będzie "na rynku" więcej miejsca dla nas! ;)

A teraz, żeby wrócić do tematu wątku, czyli darmowych e-booków. Dawno temu ściągnęłam sobie inny darmowy e-book wydany przez Almaz - "Strzeż się potwora" przygotowany przez Stowarzyszenie "Avangarda". I to jest całkiem fajny zbiorek, a opowiadanie Anny Bahrynowskiej "Zreformowana" podobało mi się szczególnie. Jeżeli ta Pani coś wyda, to ja z pewnością będę chciała to przeczytać. Tym opowiadaniem zyskała sobie co najmniej jednego czytelnika. Dużo to czy mało? Warto było czy nie? Z mojego punktu widzenia (czyli z punktu widzenia tegoż czytelnika) owszem, warto. :)
Oczywiście nieunikniona metafora, węgorz lub gwiazda, oczywiście czepianie się obrazu, oczywiście fikcja ergo spokój bibliotek i foteli; cóż chcesz, inaczej nie można zostać maharadżą Dżajpur, ławicą węgorzy, człowiekiem wznoszącym twarz ku przepastnej rudowłosej nocy.
Julio Cortázar: Proza z obserwatorium

Ryju malowany spróbuj nazwać nienazwane - Lech Janerka

79
Thana pisze:Chodzi o coś innego: albo jesteśmy sobie na tym forum wsparciem w walce o jak najlepszą jakość naszej twórczości, albo jesteśmy sobie nawzajem wrogami, którzy "psują rynek".
Nie sądzę, żeby taka była intencja Naturszczyka.
Cała ta dyskusja pokazała całkiem dosadnie problem elektronicznego medium jako jednocześnie środka niedrogiej promocji autorów i jednocześnie zagrożenia zalewem darmowej, marnej jakości pisaniny. Kłopot w tym, że promocja stanie się nieskuteczna, kiedy zniknie w zalewie darmowego badziewia literackiego. Jak czytelnik ma odróżnić dobre darmowe od złego? W tym problem i jak rozumiem też intencja Naturszczyka, który z rozpędu niestety pomylił wrogów...
http://ryszardrychlicki.art.pl

80
smtk69 pisze:Jak czytelnik ma odróżnić dobre darmowe od złego?
Przeczytać? :)
Oczywiście nieunikniona metafora, węgorz lub gwiazda, oczywiście czepianie się obrazu, oczywiście fikcja ergo spokój bibliotek i foteli; cóż chcesz, inaczej nie można zostać maharadżą Dżajpur, ławicą węgorzy, człowiekiem wznoszącym twarz ku przepastnej rudowłosej nocy.
Julio Cortázar: Proza z obserwatorium

Ryju malowany spróbuj nazwać nienazwane - Lech Janerka

82
To by nam wskaźnik czytelnictwa skoczył!
I wszyscy byliby szczęśliwi! ;)

Ostatnio czytam całe mnóstwo e-booków. Nie ma żadnej, ale to żadnej zależności między jakością a ceną. Zdarzają się dobre darmowe i koszmarne płatne. A wśród tych płatnych ciekawe tanizny i tragiczne drożyzny. Recenzjom ufać nie można, bo trudno o dobrych recenzentów, a już zwłaszcza e-booków. Tylko metoda prób i błędów pozostaje. I własny nos. Wolę węszyć za darmo, ale jak każą płacić, to płacę. I czasem mam ochotę wrzasnąć: "I tyś sobie za to kazał zapłacić, człowieku niegodny?" Dżungla, panie, dżungla! ;)

BTW: Twoja książka, smtk69, jest SP czy tradycyjna? Papierowa czy e-bookowa? Nie pytam zaczepnie, jeno dojrzałam do przeczytania tejże, więc chciałabym wiedzieć.
Oczywiście nieunikniona metafora, węgorz lub gwiazda, oczywiście czepianie się obrazu, oczywiście fikcja ergo spokój bibliotek i foteli; cóż chcesz, inaczej nie można zostać maharadżą Dżajpur, ławicą węgorzy, człowiekiem wznoszącym twarz ku przepastnej rudowłosej nocy.
Julio Cortázar: Proza z obserwatorium

Ryju malowany spróbuj nazwać nienazwane - Lech Janerka

84
Swój tzw. "debiut" puściłem za piątaka jako e-book, dodałem 30 % całości tekstu za darmo.
Jeśli komuś się spodoba, kupi.
Jeśli nie, nic nie traci.
Kupiło 7 osób, z których 2 uznały, że świetne.
Gdzie reszta? Szukała na chomikuj.pl, a jak się okazało, że nie ma, to dali sobie spokój.
Czy ubolewam z powodu braku popularności? Nie. Przeciwnie. Czuję się uczciwy, że daję coś za free, żeby ludzie mogli poznać, jak piszę. Niczego nie ryzykują.
Puszczać debiut za pół darmo? Boli, ale kto kupi kota w worku?
Żałuję? W żadnym wypadku. Odebrałem jedną z najcenniejszych rzeczy w życiu. Nieudany debiut przygnał mnie tutaj, gdzie uczę się, jak pisać, słucham krytyki, ba! nawet sam zabrałem się za ocenianie cudzych tekstów i nawet mi za to dziękują ^^
Jeśli teraz coś wydam, korzystając ze zgromadzonego doświadczenia i poszerzonej wiedzy, to chcę, żeby to było dobre. Jeśli będzie - super. Jeśli nie, cóż... Będzie przykro, ale przynajmniej uchronię wielu ludzi od trudów czytania moich grafomańskich wypocin :)
„Racja jest jak dupa - każdy ma swoją” - Józef Piłsudski
„Jest ktoś dwa razy głupszy od Ciebie, kto zarabia dwa razy więcej hajsu niż Ty, bo jest zbyt głupi, żeby w siebie wątpić”.

https://internetoweportfolio.pl
https://kasia-gotuje.pl
https://wybierz-ubezpieczenie.pl
https://dbest-content.com
ODPOWIEDZ

Wróć do „Sprawy organizacyjne”