A może by tak przy każdym nowym tekście w weryfikatorium robić ankietę, żeby każdy mógł ocenić dany tekst? Nie ma wśród nas (chyba) wybitnych językoznawców i krytyków, więc myślę, że każda ocena mogłaby być wiarygodna. Potem liczonoby średnią. Uważam to za dobry pomysł. Ponad to każdy mógłby się wypowiedzieć o danym tekście. Kto tak naprawdę zwerbował weryfikatorów?:) Był jakiś konkurs? Może są po studiach polonistycznych?



Jeszcze jedna sprawa, może warto byłoby umożliwić edycję postów? Jest to denerwujące, gdy zrobi się błąd i nie można poprawić.



Pozdrawiam, Leśniczy

po pierwsze, ankiety można dodawać do każdego tematu, wystarczy przy kliknięciu ,,nowy temat'' spojrzeć na dół A to, czy ktoś chciałby taką ankietę pstryknąć, to już jego sprawa. Można, lecz nie trzeba.



po drugie: weryfikatorzy nie są po studiach polonistycznych. To są zwykli Userzy, którzy zostali mianowani tym tytułem.



po trzecie: edycja postów byłaby tu bez sensu, ponieważ każdy, kto poddał ocenie swój text i został zbluzgany by brał, poprawiał w tekście, a później robił zdziwione oczęta nr. 7, o stylu: ,,jakie znowu błędy? Co wam odwaliło?''



Dziękuję za uwagę.

Vel

Leśniczy pisze:A może by tak przy każdym nowym tekście w weryfikatorium robić ankietę, żeby każdy mógł ocenić dany tekst?

A kto Ci broni zrobić przy swoim tekście ankietę? Przecież to zależy od tego, kto zakłada nowy temat, czyli od autora.

Ponad to każdy mógłby się wypowiedzieć o danym tekście.

Nikt nie broni nikomu wypowiedzieć się na temat danego tekstu. Rozumiem, że chodzi o to, żeby nieśmiali użytkownicy, bądź ci, którzy nie mają nic ciekawego do powiedzenia, oddali głos w ankiecie i mieli spokój? No dobra, ale jak już mówiłam, robienie ankiet należy do tego, kto zakłada temat.

Kto tak naprawdę zwerbował weryfikatorów?:) Był jakiś konkurs? Może są po studiach polonistycznych?

Na początku był chaos, a z niego wyłonili się Weryfikatorzy. A tak serio, to któżby mógł ich zwerbować, czyżby Administrator? Czy trzeba być po studiach polonistycznych, żeby móc się wypowiedzieć na temat danego tekstu? Jak sam zauważyłeś, każdy może to zrobić. Weryfikatorzy po prostu oceniają wg podanego schematu, a po ich ocenie, tekst zostaje przeniesiony do działu Zweryfikowanych. Trochę nie rozumiem tych Twoich pytań, jakbyś podważał ich autorytet.

Mam podobne odczucie jak i Obywatelka. Nie lubisz nas? ;<

Te pytanie o Weryfikatorów jest przeze mnie,gdyż wdałem się w niepotrzebną polemikę z Leśniczym w jednym z tematów.Jeżeli miałby kogoś nie lubić to mnie.Cóż bywa...





P.S.Jeżeli prawdą są moje domysły to mogłeś to załatwić ze mną.



Pozdro.

Nie, nie, nie... Wiem, że można ankiety dodawać... Ale myślałem nad wprowadzeniem takiego obowiązku:)

po trzecie: edycja postów byłaby tu bez sensu, ponieważ każdy, kto poddał ocenie swój text i został zbluzgany by brał, poprawiał w tekście, a później robił zdziwione oczęta nr. 7, o stylu: ,,jakie znowu błędy? Co wam odwaliło?'

He, he... To pierwsze forum, z którym się spotkałem, gdzie nie ma możliwości edycji postów. Na innych jest i jeszcze nikt czegoś takiego, jak to opisałeś, nie zrobił.

Nikt nie broni nikomu wypowiedzieć się na temat danego tekstu. Rozumiem, że chodzi o to, żeby nieśmiali użytkownicy, bądź ci, którzy nie mają nic ciekawego do powiedzenia, oddali głos w ankiecie i mieli spokój? No dobra, ale jak już mówiłam, robienie ankiet należy do tego, kto zakłada temat.

Chodzi mi o kółko wzajemnej adoracji:) Ręka myje rękę itd. Zazwyczaj opinia osób, z którymi się rozumiemy, lubimy, jest nieobiektywna. Nie chciałem podważać żadnych autorytetów, ale początkujący autorzy mają taką przypadłość, że przyjmują do świadomości tylko dobre komentarze, a ludzi, którzy wypowiedzieli się nie po ich myśli, podświadomie zaczynają nie lubić:) A tak można byłoby ocenić tekst, zachować anonimowość, ale oprócz tego wypowiedzieć się, pokazać błędy, nasunąć swoje propozycje...

Czy trzeba być po studiach polonistycznych, żeby móc się wypowiedzieć na temat danego tekstu?

Byłoby to bardzo korzystne, zwłaszcza, że nie do końca wiemy, co to jest poemat, narracją nazywamy dialogi, monologi i w ogóle wszystko;) Twierdzimy, że na powieść powinny składać się tylko drobne uwagi, a resztę dopowie sobie czytelnik:) Bez urazy, Weberze.

Jak sam zauważyłeś, każdy może to zrobić. Weryfikatorzy po prostu oceniają wg podanego schematu

Skąd pewność, że ich, jak i czyjakolwiek na tym forum, opinia jest wiarygodna?:)

Nie lubisz nas?

Heh, ludzie, jak ludzie. Bez wątpienia to się wyróżnia. Nie wiem czym dokładniej, ale tak jest. Być może trafiłem w nieodpowiednim czasie;)

niepotrzebną polemikę z Leśniczym

Potrzebna, czy nie, miło jest czasami porozmawiać:)

Leśniczy pisze:Skąd pewność, że ich, jak i czyjakolwiek na tym forum, opinia jest wiarygodna?

Każda opinia jest subiektywna, więc w jaki sposób może być niewiarygodna? że niby ktoś ich namówił, żeby oceniać przychylnie jego tekst, czy jak? KAżDA opinia jest wiarygodna, nawet jakby ją wyraził ktoś, kto nigdy nic nie napisał. Ten temat dyskusji uważam za całkowicie bezsensowny. Może miałeś co innego na myśli, ale użyłeś złego słowa, ponieważ "wiarygodność" jest nieadekwatne.

Czy trzeba być po studiach polonistycznych, żeby móc się wypowiedzieć na temat danego tekstu?

Byłoby to bardzo korzystne

Nie przeczę. To może nam takich ludzi załatwisz? Byłoby miło. Od razu cała reszta użytkowników stałaby się niepotrzebna, bo ich opinia nie jest "wiarygodna".

Chodzi mi o kółko wzajemnej adoracji:) Ręka myje rękę itd. Zazwyczaj opinia osób, z którymi się rozumiemy, lubimy, jest nieobiektywna.

Tak? To poczytaj sobie niektóre oceny, gdzie Weryfikatorzy oceniali innych Weryfikatorów bardzo nisko.

weryfikatorzy to osoby, które odnaczyły się rozsądnym podejściem do oceny wszystkich tekstów - nie ważne czyje są. Subiektywne odczucie - oprócz tego - też jest ważne - w końcu pisze się dla czytelnika, a nie dla siebie (mimo wszystko). Zechciej zauważyć, że zdarza się, że gdy jakiś weryfikator się pomyli inny go poprawia - a skoro nie poprawia, znaczy, że może coś w tym jest.

serdecznie pozdrawiam

Mówisz,że nie wiem(y) do końca czym jest dialog,poemat,narracja itp?Ok,zrobię więc coś w tym kierunku i stworzę za zgodą administracji temat,w którym wszystko będzie opisane(z wikipedi i innych znanych mi źródeł).Nikt nie będzie miał wątpliwości,że tego nie wiemy,a i sam będzie mógł sobie sprawdzić.Poświęcę na to czas,który miałem przeznaczyć na spis treści-najwyżej skończę go jak będę w Polsce(za tydzień).

Weber, chetnie Ci pomoge jesli chcesz.

Hansu,chętnie przyjmę Twoją pomoc .Mam małe urwanie głowy,wiec nie podołam temu sam.Zgadamy się dokładnie co i jak na PW.

Ankiete kazdy moze zrobic. Nie wiem po co wprowadzac obowiazek.



Poza tym widze, ze Hansu mial racje w pierwszym swoim poscie.

Drogi Leśniczy.



Jesteś tu świerzak i już wprowadzasz zamęt.

Zero wyczucia taktu. Nie mogłeś na początek troszkę sie zapoznać z tutejszymi zwyczajami?

Jeśli uważsz, że na innych forach jest lepiej i nie podoba ci się nasze podejście do sprawy, to spie... to nikt cię tu nie trzyma



Pozdrawiam.

Ależ wy niemili jesteście. Ja też jestem nowy i też sugerowałbym zmianę sposobu oceniania. Może nie na ankietę, ale na ocenianienie jak do tej pory, tylko by zamiast pisać to w postach, można by klikać te oceny i byłaby średnia ocena utworu. Do tego cztery czy pięć różnych ocen, jak to robią Weryfikatorzy.



Taka moja sugestia, ale boję się już tu odzywać, bo napadacie na ludzi, że strach coś mówić...

Tak strach cos mowic. Grono weryfikatorow i moderatorow, opracowalo w miare sprawiedliwy sposob oceniania, nie problem dac ocene 2 lub 5, trzeba napisac kilka slow, pokazac bledy. Jak powiedzial Gott, nie odpowiada wam? Nie trzymamy was tu sila. Ty i Lesniczy wprowadzacie zamet od pierwszego dnia kiedy tu jestescie. Proponuje zmiane tonu, bo poki co wladze sprawujemy tu my, nie wy. Nie strasze Ciebie ani kolegi, ale jesli bedziecie podwazac nasze kompetencje, zapewne posypia sie ostrzezenia, Sostusjcie sie, albo odejdzcie.

Dodane po 52 sekundach:

Dostosujcie*