121

Latest post of the previous page:

Zagłosowałem na Mańkę, ona dżeczy bawi mnie rozłożyło. Dla mnie to najlepszy tekst finału - spójny, najlepszy technicznie, podoba mi się jako całość.
Pozostałe to nie moja bajka - magiczne gogle, tajne eksperymenty, gadające szczurki są dla mnie zbyt mroczne ;)
Coś tam było? Człowiek! Może dostał? Może!

122
Mój głos poszedł oczywiście na Karmę.
Ten tekst - moim zdaniem - wybija się na tle reszty w sposób wyraźny, a dodatkowo, jest jedynym, gdzie całość jest lepsza od fragmentu.
Mańka to tekst bardzo dobry, ale fragment ukazany nam w etapie pierwszym jest mocą, a całość tylko mocą rozrzedzoną.
Pozostałe dwa teksty nie przypadły mi do gustu zupełnie.
Brak Ribbentropa w finałowej czwórce uważam za mały skandal :)

Pozdrowienia,

G.
"Każdy jest sumą swoich blizn" Matthew Woodring Stover

Always cheat; always win. If you walk away, it was a fair fight. The only unfair fight is the one you lose.

124
Mój poszedł na Mańkę. Podobał mi klimat, cały realizm, prostota. Myślę, że tekst należy do Nataszy. Ona potrafiłaby wykreować tak dobrze starą kobietę, która opisuje zmieniający się wokół niej świat. Jak rzeczy, należące do niej, odchodzą, by cieszyć innych. Podoba mi się psychologia bohaterów. Ich wyrazistość. czytając to opowiadanie, czułam gniew i żal. Czułam smutek związany z przemijaniem. Bohaterka ma w sobie mrok, bo przez całe życie nie miała odwagi (sposobności) postawić się bliskim - którzy de facto, najwięcej przysporzyli jej cierpienia.

Zawiodłam się na Cieniach w tym sensie, że opowiadanie było dokładnie takie, jakie myślałam, że będzie. Myślę, że napisała je olla. Nie wiem, czemu tak myślę. Chyba przez tego pana Umbrę. Podoba mi się narracja, która wybija się ponad fabułę, ale według mnie za mało.

Salon... W sumie nawet ciekawy motyw. Zaskoczył mnie, ale jakoś tak... Chyba spodziewałam się czegoś innego. Jakiegoś mroczniejszego mroku. Tekst napisał facet, na pewno. W wieku między 25-31 lat :-)

No i Karma. Tutaj miałam wahania. Naprawdę ciekawy tekst. Może nie do końca go rozumiem? Mimo, że nie lubię, kiedy bohaterami są zwierzęta, to opowiadanie bardzo mnie wciągnęło. No i Dozer mnie śmieszył ;-) Fajne imię wogóle. Ale nie do końca łapię mrok w tym opowiadaniu... Może dlatego, że szczurki nie kojarzą mi się z czymś złym ;-) Tekst też napisał facet. Myślę, że Pilif :-)

Pozdrawiam i życzę powodzenia autorom.

127
Lady Kier pisze: Myślę, że napisała je olla.
Ja? Ja?! A gdzie tam! Po pierwsze, wstydliwa jestem i niczego na forum nie zrzucałam, tfu, nie wrzucałam ;) , a po drugie głosowałam na to opowiadanie - no przecież nie głosowałabym na siebie :-P

129
Hm, ciekawe te wyniki.

W eliminacjach głosowało 24 osoby.
W finale 28, ale 24 zdecydowały się ocenić, a 4 tylko powiększyły frekwencję.

Przypadek? Nie sądzę. :P

132
No więc jest tak – cztery finałowe opowiadania. „Mańka”. Mój faworyt po pierwszej turze, bardzo przykro mnie rozczarował, choć dalej sądzę, że – jak by to powiedzieć – pisarsko jest najlepsza, ale zgubiła jakikolwiek dramatyzm, za to okazała formalną monotonię. Nie. „Karma” – wprawdzie inteligentnie napisana, ale trochę przeszła obok idei konkursu używając sposobu, patentu, trochę jak w bitwach, jest ładna, jak ktoś słusznie zauważył - do podobania się, trochę intrygująca, lecz grzeszy miejscami nieporadnością stylistyczną. Nie. Pozostałe dwa teksty są poprawne to znaczy dają się przeczytać bez zgrzytania zębami i nic ponadto. Nie.
Bardzo nie lubię sytuacji, w których trzeba wybierać mniejsze zło, zatem spełniam forumowy obowiązek, powiększam frekwencję, głos rezerwując na inną okazję. Tym bardziej, że jak się okazało nie mam żadnych kwalifikacji do oceniania połówek (0,7 na nie więcej niż dwóch jak najbardziej warte jest zainteresowania :-) ), bo nie mogąc ogarnąć pełnych tekstów przestrzeliwuję srodze.
Przy całym szacunku dla wszystkich, którzy wzięli udział we współzawodnictwie (wyrazy uznania), JSM była jednak bardziej interesująca. Tak, jakby CSM na własną prośbę postanowiła zostać ciągniętym trochę na siłę sequelem :-(
Ale nadal jestem ciekawy pierwszych części pozostałych tekstów, zwłaszcza „Ribbentropa”.

133
A tak, właśnie. Opinia. Jeszcze 29 minut do końca ankiety, ale kij z tym.

Opinia: wszystkie teksty finałowe to słabizna.


A "Ribbentrop" to mój tekst napisany rok temu, który wrzuciłem tylko dlatego, że ancepa narzekała na frekwencję; i nie mogłem trochę z reakcji na niego. :P

(i też jest słabizną)
1 | 2 | 3 | 4 | O poezji

134
Sep:
No i co z tego. Moja ciekawość, wolno mi być ciekawym. Słabizny też :-)
I nie cwaniacz. Teraz to możesz opowiadać, że ryłeś w domowym zaciszu z reakcji czytelników, a tak naprawdę mruczałeś z ukontentowaniem, jak głaskali :-P

135
Zamiast laurowego wieńca - wiadro zimnej wody na głowę zwycięzcy? ;)

Czyli można się przyznawać już?
Karma była moja.

Dziękuję (w imieniu tekstu) za otrzymane głosy.
www.huble.pl - planszówki w klimacie zen!

136
Leszek Pipka pisze:Sep:
No i co z tego. Moja ciekawość, wolno mi być ciekawym. Słabizny też
I nie cwaniacz. Teraz to możesz opowiadać, że ryłeś w domowym zaciszu z reakcji czytelników, a tak naprawdę mruczałeś z ukontentowaniem, jak głaskali
No pewnie będą całe teksty, ale tego było raptem dwa akapity więcej :P

A głaskali? Bo poza Godem, który zawsze tak reaguje na moje pisanie, nie zauważyłem ;p Rozczuliły mnie natomiast dywagacje, czy tekst napisał Humanozerca, lol.
1 | 2 | 3 | 4 | O poezji

Wróć do „Walki mocy 2013”