Modlitwa rabina

31

Latest post of the previous page:

kamienna pisze: Mnie jeszcze zastanawia, że Hardy nigdy nie komentuje tekstów innych osób.
Mam zbyt wiele innych zajęć, aby siedzieć godzinami przed monitorem. Ale... częściowo rację przyznaję, powinienem od czasu do czasu skomentować innych userów, chociaż nie ma takiego obowiązki. Postaram się to poprawić. Przyjmuję a`priori, że sama tak postępujesz.
PS. Z pozostałą treścią twego komentarza nie zgadzam się.
Piszę. Wspomnienia. Miniaturki. Satyriady. Drabble. Fraszki. Facecje. Podobne. Wystarczy.

Modlitwa rabina

32
Navajero pisze:Mnie zastanawia jedna rzecz: czego szukasz na tym forum?
Wery jest kolejnym z wielu gdzie Hardy promuje i namawia na kupno swoich powieści. Sporo zainwestował w wydanie, więc przynajmniej zwrot kosztów...

Negatywne opinie niekorzystnie wpływają na markę. Hardy, nie będę ci psuć biznesu, nie wejdę już do twojej prozy.


Pozwolę sobie jednak żywo reagować przy poezji, bo do niej mam wyjątkowy szacunek.

Organizujesz sobie spotkania autorskie w bibliotekach, tam opowiadasz o literaturze (swojej) - ok. Jeździsz na Targi Książki, namawiasz w sieci na przyjazd, że rozdajesz autografy, można ci uściskać dłoń, porozmawiać - też ok.
Już miałem zapytać czy nie wstyd ci za taki poziom poezji jak w temacie, ale tu dostałem odpowiedź, przy poście koleżanki kamiennej;
Hardy pisze:PS. Z pozostałą treścią twego komentarza nie zgadzam się.
W pozostałej części komentarza jest
kamienna pisze: A wierszydło słabiutkie.

Modlitwa rabina

33
brat_ruina pisze: Wery jest kolejnym z wielu gdzie Hardy promuje i namawia na kupno swoich powieści.
Dziękuję za darmową reklamę, gdyż ostatnio zapomniałem o niej. Mam nadzieję, że inni autorzy na Wery nie podbiorą mi ruiny.
Piszę. Wspomnienia. Miniaturki. Satyriady. Drabble. Fraszki. Facecje. Podobne. Wystarczy.

Modlitwa rabina

34
Ten wiersz jest strasznie słaby. Tu nie chodzi o bluźnierstwa i sprośny humor, bo te mi nie przeszkadzają, ale trzeba umieć je zrobić.
Tutaj każdy wiersz to wariacja na temat "Zobaczcie! Temu facetowi nie staje, pośmiejmy się, hehehehe.".

Jak powiedzieli przedmówcy: to jest nudne. I wziąłbym to sobie do serca, bo gdy dwie-trzy osoby wytykają podobny błąd, to zazwyczaj można to zignorować. Kwestia gustu. Ale gdy daną uwagę powtarza niemal każdy, to pewnie coś jest na rzeczy.
ichigo ichie

Opowieść o sushi - blog kulinarny

Modlitwa rabina

35
Romek Pawlak pisze: Masz moje słowo: jak napiszesz coś dobrego, a przeczytam, pochwalę. Ale kiedy piszesz coś na tak żenującym poziomie, to wybacz..
Wolałbym więc, abyś się wyżywał na mojej prozie, a nie krótkiej facecji. Przyniosłoby jakiś efekt, wyniósłbym coś. Było ich już kilka. Np. na ostatniej:
http://weryfikatorium.pl/forum/viewtopi ... 93&t=19369
Tyle że... pewnie łatwiej i zabawniej wzniecić gównoburzę na krótkiej facecji. Przecież już po pierwszych komentarzach było wiadomo, że nie będzie wymiany argumentów i rzeczowej krytyki, tylko rozpierducha i radocha dla niektórych.
Pzdr.
Piszę. Wspomnienia. Miniaturki. Satyriady. Drabble. Fraszki. Facecje. Podobne. Wystarczy.

Modlitwa rabina

36
Przypominam, że komentarze pod tekstem mają dotyczyć tekstu, a nie userów, czy to z tego forum, czy z któregokolwiek innego. Zasada ta dotyczy wszystkich. Następne komentarze nie odnoszące się do tekstu będą wycinane.
"ty tak zawsze masz - wylejesz zawartośc mózgu i musisz poczekac az ci sie zbierze, jak rezerwuar nad kiblem" by ravva

"Between the devil and the deep blue sea".

Modlitwa rabina

37
Hardy, najtrudniejsze w przyjmowaniu krytyki jest uświadomienie sobie, że jeśli wszyscy mówią, że jest źle, to najpewniej jest źle.

Przez jakiś czas byłem święcie przekonany co do tego, że nie zbieram pochlebnych opinii na WM, bo mnie ludzie nie lubią. Wtedy wymyśliłem anonimową bitwę na teksty i wyszło - nie umiem pisać. A przynajmniej to, co podówczas pisałem, było zwyczajnie kiepskie.

Tu nie ma żadnej nagonki. Po prostu wiersz się nie podoba i tyle. Simple as that. Nawet mi jako laikowi się nie podoba.
„Racja jest jak dupa - każdy ma swoją” - Józef Piłsudski
„Jest ktoś dwa razy głupszy od Ciebie, kto zarabia dwa razy więcej hajsu niż Ty, bo jest zbyt głupi, żeby w siebie wątpić”.

https://internetoweportfolio.pl
https://kasia-gotuje.pl
https://wybierz-ubezpieczenie.pl
https://dbest-content.com
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja rymowana”