Na śmierć nagłą i własną

1
Rzecz jasna, ja nic nikomu nie mam za złe :P Samo się napisało.
Chyba jest nawet sylabiczny.
Można nie czytać :D

Na śmierć nagłą i własną

Gdy noce krótkie i nieprzespane,
gdy groby rzucają długie cienie,
gdy wszelkie róże sponiewierane,
to mnie nachodzi pewne widzenie.

„To ci romantyk!” – pewnie myślicie. –
„Śni mu się brudna schadzka uliczna!
Bo wyżej miłość ceni niż życie…”
Lecz to historia iście tragiczna.

I bez kobiety (w takim znaczeniu).
Więc jest ulica i noc, i gmachy,
i czarne perły kute w kamieniu,
i pod nogami są kocie czachy.

Na niebie błyszczy i lśni korona,
gwiazdy poranne i wieczorowe,
a ja pod Domkiem Napoleona
szlachetnie sobie rozwalam głowę.

Ciało znajdują dopiero rano
(dokładnie pies, bo tylko on szukał)
i moje szczątki już pozbierano,
no i lokator w drewno odpukał.

„Co mu odbiło?” – były pytania. –
„Dlaczego? I czemu nie na wiadukcie?”
Pies mój płakał przed pójściem do spania,
bowiem oto, co słyszał w kondukcie

(twarz redaktora mówi stroskana):
„Ja mu nie szczędzę kwiatów, owacji,
ale dlaczego on umarł, psze pana,
i nie skończył dla nas ilustracji?...”

4
Gdyby poprzestawiać co nieco czytałoby się o wiele lepiej, aczkolwiek nie jest to ferrari. Na pewno inaczej trzeba porozstawiać akcenty, dodać to i owo, co innego odjąć. Tu zwracam uwagę jedynie na techniczną stronę tekstu. Na przykład:
Ciało znajdują dopiero rano
(dokładnie pies, bo tylko on szukał)
:arrow:
Ciało znajdują dopiero rano
(dokładnie pies, bo on tylko szukał)

Pies mój płakał przed pójściem do spania,
bowiem oto, co słyszał w kondukcie
:arrow:
Mój pies zapłakał przed pójściem do spania,
bo --/-- usłyszał w kondukcie.


W ogóle zawsze jak ten pies się pojawia są takie problemy. Może sęk w tym, że pies jest jednosylabowy i masz z tym problem? W sensie to utrudnia rozkład akcentów?
Co noc przychodził do mnie przed laty twój Popiel
pomieszany z Sindbadem pół-król pół-padyszach

5
kresowiak pisze:Gdyby poprzestawiać co nieco czytałoby się o wiele lepiej, aczkolwiek nie jest to ferrari.
Nie miało być - pisane czysto rozrywkowo ;)
kresowiak pisze:Na pewno inaczej trzeba porozstawiać akcenty, dodać to i owo, co innego odjąć.
Masz rację, tak, powinienem popracować z akcentami, żeby był sylabotoniczny.
kresowiak pisze:W ogóle zawsze jak ten pies się pojawia są takie problemy. Może sęk w tym, że pies jest jednosylabowy i masz z tym problem? W sensie to utrudnia rozkład akcentów?
Ja wcale nie pracowałem nad akcentami :mrgreen: Nad sylabami też niezbyt :P

Dziękuję za opinię.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja rymowana”