Latest post of the previous page:
Nie wiem, czy znalazłem w nim akurat to, co w nim schowałeś, ale wiersz mi się spodobał i zagrał na moich własnych odczuciach. OpróczPo pierwsze, zgrzyta mi, po drugie (mam wrażenie) to pleonazm.
(A za bonusową metaforę wziąłem, że jak Ci zabrali możliwość pogadania z kimś, to się zrobiłeś kreatywniejszy


Co do samego tytułu - jedna wątpliwość, i jeden zarzut.
Wątpliwość - czy warto robić aż takie łamigłówki czytelnikom, żeby odsiać większość. Może i tak, może i nie. (Choć są czasopisma z łamigłówkami, gdzie taki tekst pasowałby bardzo).
Zarzut - był tu kiedyś tekst, przy którym autor zachęcał, by w czasie lektury włączyć konkretną piosenkę, dla lepszego wczucia się. Objechali go, że jak chce coś przekazać, to niech to zrobi własnym tekstem.
Zrobiłeś łamigłówkę, której połowa jest w tekście, a druga poza nim - na planszy i instrukcji do scrabble (zasady punktowania, rozmieszczenie kolorowych pól). Chętnie daję się odsyłać autorom do encyklopedii i słowników, ale resztę już muszą przekazać sami, własnym tekstem.
Pozdrawiam brata_Wygnanego
