EĄDIŻAN

16

Latest post of the previous page:

Nie wiem, czy znalazłem w nim akurat to, co w nim schowałeś, ale wiersz mi się spodobał i zagrał na moich własnych odczuciach. Oprócz
brat_ruina pisze: po drugiej stronie naprzeciwko
Po pierwsze, zgrzyta mi, po drugie (mam wrażenie) to pleonazm.

(A za bonusową metaforę wziąłem, że jak Ci zabrali możliwość pogadania z kimś, to się zrobiłeś kreatywniejszy :D I najwięcej punktów zgarniasz, jak nie ma z kim rozmawiać :D ).

Co do samego tytułu - jedna wątpliwość, i jeden zarzut.
Wątpliwość - czy warto robić aż takie łamigłówki czytelnikom, żeby odsiać większość. Może i tak, może i nie. (Choć są czasopisma z łamigłówkami, gdzie taki tekst pasowałby bardzo).
Zarzut - był tu kiedyś tekst, przy którym autor zachęcał, by w czasie lektury włączyć konkretną piosenkę, dla lepszego wczucia się. Objechali go, że jak chce coś przekazać, to niech to zrobi własnym tekstem.
Zrobiłeś łamigłówkę, której połowa jest w tekście, a druga poza nim - na planszy i instrukcji do scrabble (zasady punktowania, rozmieszczenie kolorowych pól). Chętnie daję się odsyłać autorom do encyklopedii i słowników, ale resztę już muszą przekazać sami, własnym tekstem.
Pozdrawiam brata_Wygnanego :D
“So, if you are too tired to speak, sit next to me for I, too, am fluent in silence.”
(Zatem, jeśli od znużenia milkniesz, siądź przy mnie, bom i ja biegły w ciszę.)

R. Arnold

EĄDIŻAN

18
Romecki pisze:Ale w sumie na plus.
Dzięki ojcze_Romecki:)
Eldil pisze: Po pierwsze, zgrzyta mi, po drugie (mam wrażenie) to pleonazm.
Brałem to pod uwagę. Druga strona nie zawsze jest tą naprzeciwko i tutaj nie jest jej podbiciem.
Eldil pisze: (A za bonusową metaforę wziąłem, że jak Ci zabrali możliwość pogadania z kimś, to się zrobiłeś kreatywniejszy :D I najwięcej punktów zgarniasz, jak nie ma z kim pogadać :D ).
Tak? Co słychać na miękkim forum? Są kanapki? Tutaj też można o tym :mrgreen:
Eldil pisze: Co do samego tytułu - jedna wątpliwość, i jeden zarzut.
Wątpliwość - czy warto robić aż takie łamigłówki czytelnikom, żeby odsiać większość. Może i tak, może i nie. (Choć są czasopisma z łamigłówkami, gdzie taki tekst pasowałby bardzo).
Sprawny scrabblista odrazu złapie o co chodzi. To się dzieje automatycznie, widzisz siedem liter i setki kombinacji w głowie.

Dla niegrających, czym prędzej (choć niechętnie) z pomocą pośpieszyłem niżej.
Eldil pisze: Zarzut - był tu kiedyś tekst, przy którym autor zachęcał, by w czasie lektury włączyć konkretną piosenkę, dla lepszego wczucia się. Objechali go, że jak chce coś przekazać, to niech to zrobi własnym tekstem.
Pamiętam to, lipa jak dąb z tym linkowaniem muzyczek do załączonego tekstu.
Eldil pisze: Zrobiłeś łamigłówkę, której połowa jest w tekście, a druga poza nim - na planszy i instrukcji do scrabble (zasady punktowania, rozmieszczenie kolorowych pól). Chętnie daję się odsyłać autorom do encyklopedii i słowników, ale resztę już muszą przekazać sami, własnym tekstem.
Nie musiałeś sprawdzać schematu punktacji żeby poczuć wiersz. Czy musiałeś?
Eldil pisze: Pozdrawiam brata_Wygnanego :D
Dzięki bracie_Odwiedzający :D

A co do śniegów, to stoki są już białe. Sprawdzam, bo bardziej ciągnie w białe jak spamerskie szaleństwo:)

EĄDIŻAN

19
brat_ruina pisze: Dla niegrających, czym prędzej (choć niechętnie) z pomocą pośpieszyłem niżej.
"Niżej", to też poza tekstem, tak samo jak w instrukcji sccrabble ;)
brat_ruina pisze: Nie musiałeś sprawdzać schematu punktacji żeby poczuć wiersz. Czy musiałeś?
Postąpiłem jak zawsze z wierszem, czyli skupiłem się na własnych odczuciach :D Z komentarzy dowiedziałem się, że uciekło mi słowo - klucz do zrozumienia reszty.
Bez klucza swoje też wyciągnąłem - i to jest ok.
Klucz mógł być gdzieś w tekście, tylko ja go mogłem nie zrozumieć - i to byłoby ok.
Klucz poza tekstem (niechby i w komentarzach) - błąd autora.
“So, if you are too tired to speak, sit next to me for I, too, am fluent in silence.”
(Zatem, jeśli od znużenia milkniesz, siądź przy mnie, bom i ja biegły w ciszę.)

R. Arnold

EĄDIŻAN

21
Jakie prawo sankcjonuje żądanie? Żądam - okropne słowo. Tanie w dodatku, wyświechtany slogan egoistów. Niebezpieczne ponadto dla żądających i tych mających spełnić rozkazy.

Dążenie kosztuje, to drogi wyraz i metafora jednocześnie. Zresztą pod suchą relacją z początku gry kryje się przekaz tego wiersza, który tytułem przytrzymuje czytelnika i zmusza do interakcji - duży plus.
Czasami nie warto dążyć. Bierność w oczekiwaniach daje spokój.

A po drugim czytaniu przyszło skojarzenie z japońską rengą.


Życzę pogodnych Świąt i się odmeldowuję:)

EĄDIŻAN

22
Tyle komentarzy :) Ho ho ho :)
To całkiem jak ładny świąteczny prezent :)

A mnie tytuł wprowadził na zupełnie inne skojarzenia słowno-muzyczne :) Francuskie takie :)
Brniesz w mgłę, a pod stopami bagno, uważaj - R.Pawlak 28.02.2018

EĄDIŻAN

23
Wrotycz pisze: drogi wyraz
:)

Sarah pisze: Tyle komentarzy :) Ho ho ho :)
To całkiem jak ładny świąteczny prezent :)
Z litości przyszli bo wiersza nie ma :hm:
Sarah pisze: A mnie tytuł wprowadził na zupełnie inne skojarzenia słowno-muzyczne :) Francuskie takie :)
Łi :D

Dziękuję i pozdrawiam też świątecznie z północy.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja biała”

cron